Wpis z mikrobloga

Są tu jakies mirki, które mają domek/domki letniskowe całoroczne? Gdzie szukaliście informacji jak się do tego zabrać? O budowie domków wiem totalnie nic. Jakie metraże? Jakie ogrzewanie? Jak wygląda papierologia? Jaki według was domek warto a jaki nie? Jak wycenialiście koszt wynajęcia takiego domku? Czy staraliście się o jakieś dopłaty na rozkręcenie "interesu"? A może nie domek a jakiś kontener w stylu domku? Też coś takiego widziałem. A może w ogóle jakieś inne rozwiązanie? Mam działkę 1.7ha, rolna, na okolicznych działkach jest parę domków, mają obłożenie cały czas. Mam też drugą działkę 10a otoczona lasem - czy na takiej działce otoczonej drzewami tez można budować taki domek letniskowy? Jakie mielibyście pomysły na zagospodarowanie tego terenu?

#budownictwo #nieruchomosci #dzialalnoscgospodarcza #dzialka #domkiletniskowe #biznes
  • 16
  • Odpowiedz
@pepepanpatryk: chcesz sam budować czy kupić? Bo jak kupić to rynek jest szeroki dom mobilny/modułowy. Producenci raczej Ci wytłumaczą jak to działa ;) Wystarczy podzwonić, oni znają rynek najlepiej.
  • Odpowiedz
@pepepanpatryk: Ja jestem w trakcie budowy takiego letniskowego, ale temat jak tak samo obszerny jak budowa zwykłego domu bo to zwyczajna budowa ze wszystkimi tego konsekwencjami. Nie zamierzam go wynajmować, bo robię pod siebie. Działka 1,1ha - strumień, las, oczko wodne, zero sąsiadów.
  • Odpowiedz
@pepepanpatryk: @toshibaas @PfefferWerfer Mam 2 ale przewymiarowane bo tak naprawdę pełnoprawne domy ponad 70m każdy, jeden drewniany a drugi murowany. Każdy kolejny będzie drewniany i możliwie mały. Poważnie myślę o tym żeby budować je w formie którą można dostarczyć (i tak w obrębie mojego terenu) na lawecie - mega ciekawe podejście. Mniej kosztów stałych niż przy rozwiązaniu na kołach (nawet jeśli byłyby demontowane). To też ułatwia sprawę formalnie. Całość na moim terenie 6ha + 3ha w innej lokalizacji niezagospodarowane ale chciałbym je kiedyś wymienić na 3ha z którymi graniczę (do dogadania z kuzynowstwem więc może sie uda).

Główne wnioski: jako pełnoprawny interes to tylko i wyłącznie jeśli takich domków ma się minimum 8-10 dosłownie. Dopiero wtedy to się skaluje i nabiera sensu. W innym wypadku jesteś zakładnikiem tego i byłoby kotwicą jeśli nie ma się np członków rodziny którzy czasem to przypilnują. Ja to przejąłem po zmarłym ojcu (jego dodatek na emeryturze na terenie który po prostu i tak jest) i zakładam że albo będzie docelowo masa takich domków oraz chcę też je oferować na sprzedaż - te które można dostarczyć na kołach, ciężarówce, lawecie - albo po prostu też podnoszę tym sposobem drastycznie wartość całego terenu bo generuje przychody, powstaje infrastruktura.

Infrastruktura to też wyzwanie bo dlatego też tu z Mireczkami konsultowałem jak rozprowadzać kable sieciowe choć już widzę że jedyna opcja to światłowody, aroty nie dają pewności że będzie się dało przeciągać zawsze. Myślę o Omada Mesh outdoorowych i światłowód dopiero gdy będę modernizować każdą taką linię woda+prąd+teraz internet. Bo internetu dotąd nie było WCALE w tych domach, to jest teren gdzie z telefonu też się internetu sobie nie da udostępnić xD Zrobiłem zewnęrzne modemy LTE póki co, sobie na moim domu (olbrzymi dwór, remontuje) też jako Dual WAN czyli drugie
  • Odpowiedz
@Saeglopur: Internet musi być, nawet nie ma opcji żeby go nie było - miejsce nie do życia w przeciwnym wypadku.

Dla mnie największym problemem jest woda w domku, o którą mocno się obawiam w sezonie zimowym. Ja poszedłem w kominek+klimatyzator, a wodę będę grzał podgrzewaczem przepływowym. Klimatyzator zawsze utrzyma te 8C, ale nadal zamarznąć może studnia/rury przyłącza. No i w razie braku prądu muszę kogoś wysłać żeby odpalił klimatyzator ponownie
  • Odpowiedz
@PfefferWerfer Przepływowy - wymienisz na boiler. Miałem 2 Siemensy przepływowe, nie sprawdza się nawet latem gdy woda z gruntu niby nie aż taka zimna.

Czemu drewno, a nie murowany? Wydaje mi się że murowany jest bardziej odporny na takie sezonowe przerwy w grzaniu i niedbalstwo utrzymaniowe - drewno chyba wymaga ciągłego utrzymania odpowiednich warunków wewnątrz.


Jest zupełnie odwrotnie. Murowane domy są po to żeby ciągle trzymać w nich ciepło, wygrzewanie go ze stanu 4 stopni to miazga i trwa tydzień - to że w pierwszej dobie osiągnie się normalna temp to nic nie znaczy bo gdy przestaniesz grzać to temp dramatycznie leci.
  • Odpowiedz
@PfefferWerfer Tzn może technologia poszła do przodu z tymi przepływowymi choć widzę że te modele dziś wyglądają identycznie. Zobaczysz czy ci wystarczy bo może faktycznie ale ja wiem ze wszędzie z zasady od razu zdecydowanie boiler - zwłaszcza że mam taryfę z tanim prądem 13-15, 22-06 i weekendy, boiler też mam na włącznikach sterowanych przez sieć
  • Odpowiedz
Przepływowy - wymienisz na boiler. Miałem 2 Siemensy przepływowe, nie sprawdza się nawet latem gdy woda z gruntu niby nie aż taka zimna.


@Saeglopur: Nie wymienię bo nie mam miejsca na bojler. No i mam przyłącze 40 kw, planuję dać porządny podgrzewacz 18 kW i krótki odcinek do odbiorników ciepłej wody żeby była dostępna od razu.

Jest zupełnie odwrotnie. Murowane domy są po to żeby ciągle trzymać w nich ciepło, wygrzewanie go ze stanu 4 stopni to miazga i trwa tydzień - to że w pierwszej dobie osiągnie się normalna temp to nic nie znaczy bo gdy przestaniesz grzać to temp dramatycznie leci.

To jest identycznie jak z podłogówką vs grzejniki - podlogowke się wygrzewa i ona ma mieć taką już
  • Odpowiedz
No ok, ale to mówisz o komforcie termicznym. Ja się obawiam tego że w przestojach drewniany dom szybciej zagrzybieje, wełna w ścianach skiśnie mając punkt rosy gdzieś wewnątrz wełny


@PfefferWerfer: Jest kompletnie odwrotnie - mam pomiar także wilgotności w obu tych domach, także ze względu na pomiary i automatyke tam doprowadzałem internety bo wszystko to chce mieć zawsze do wglądu i jest z tego masa wniosków :)

W drewnianym nie ma eksponowanych rzeczy na których taki punkt rosy może faktycznie zbierać wilgoć. To w murowanych tak się dzieje i także dlatego wynaleziono i stosuje się farmy termoizolujące jak np Akterm - raz że izolacja a dwa że likwidacja punktu rosy. Jeszcze jej nie stosowałem ale będę w moim domu i w tym wakacyjnym murowanym
  • Odpowiedz
potem mieszkałem jakiś czas w domu z bojlerem i byłem mega #!$%@? jak ktoś zużył całą ciepłą wodę


@PfefferWerfer: Za mały boiler, tak sie nie dzieje normalnie - to sie na bieżąco grzeje, miesza. Na tym polega boiler że jest takim wlaśnie buforem/sprzęgłem.

No i mieszkając sezonowo dochodzi kolejny zbiornik który trzeba spuszczać na
  • Odpowiedz
faktycznie nie miałeś boilera po prostu dotąd :D Ja przez lata studenckie i mieszkanie w mieście później też nie myślałem o tych kwestiach bo woda ciepła była i tyle :D


Miałem i było #!$%@?, dlatego teraz się obawiam bojlera (pewnie niesłusznie, ale nie mam siły na hydraulików). W do

Za mały boiler, tak sie nie dzieje normalnie - to sie na bieżąco grzeje, miesza. Na tym polega boiler że jest takim wlaśnie buforem/sprzęgłem.


U
  • Odpowiedz
Mur zawsze w sobie ma sporo wilgoci, chłonie i oddaje, cały czas pracuje. Drewniane w środku zawsze jest suche jak pieprz/kurz i widać to zawsze przy rozbiórce nawet mega starej zabudowy. Byle nic nie zaciekało.

Naoglądałem się i mieszkałem w wielu miejscach w Skandynawii, zawsze wszystko z drewna a wilgoć, leje deszcz z każdej strony, jak mrozi to konkretnie. Nie ma nic lepszego niż dom właśnie drewniany z bardzo wielu względów


@Saeglopur: Obawiam się wełny trzymającej wodę po zaciekaniu, o samo drewno się nie boję.

Jeśli w murowanym zimą wilgoć nagle zaczyna spadać to znaczy że już sie zaczyna mróz w środku :D Wiem bo rekordowo mi tej zimy zeszło do 0,4 stopnia xxxxxD i leciałem rozpalać w kominku bo kaloryfery 2 elektryczne nie dawały rady (pracowały tylko w godzinach taniego prądu). Normalnie tam dopuszczałem do 4 stopni minimum w te najcięższe mrozy i załączało się grzanie. W drewnianym który jest 300 m dalej nigdy takich sytuacji granicznych
  • Odpowiedz
Czemu nie trzaśniesz klimatyzacji? Z tej samej ilości prądu wyciągniesz 2-4x więcej ciepła niż z elektrycznych grzejników.


@PfefferWerfer: To murowany wymaga więcej ogrzewania a w nim za to klimatyzacji nie potrzeba nigdy bo jest z takich murów jak mój dom - fundament z kamienia, mury 70cm z pecy (mieszanka gliny z sieczką słomy).

Te opcje z klimatyzacją miałyby sens do kolejnych, mógłbym z tego wynika w nich pominąć kaloryfer na prąd. Do końca mam nadzieje maja mam zaplanowany koniec remontów elewacji zewnętrznej w obu bo są mega zapuszczone po już tylu latach a tu natura nie oszczędza np ptaki dziobiące co popadnie ( ͡° ʖ̯ ͡°) Skończe pare rzeczy w domu moim w drugiej kolejności i w trzeciej będę atakować 3 domek wakacyjny - marzy mi się żeby na maks samemu go zrobić choć do detali czy głównie hydraulicznych rzeczy bede
  • Odpowiedz
@pepepanpatryk: @PfefferWerfer: Znam przypadki gdzie mają obłożenie non stop i w 1 rok potrafi im się cały nowy dom zwrócić, dalej już czysty profit. U mnie takich wyników nie ma bo najpierw muszę remonty skończyć, podniose wtedy stawki drastycznie a nowy taki własnie mały chcę już typowo w takim wariancie jaki dziś sie oczekuje i z tamtym już taka opłacalność jest realna (w dotychczasowych owszem o tyle dobrze
  • Odpowiedz
@PfefferWerfer Powiedz mi proszę w jakich pieniądzach myślisz się zmieścić? Oczywiście ważne też jaki będzie metraż? Czy robisz sam? Mógłbym się skontaktować z tobą w wiadomości prywatnej? Mam kilka pytań.
  • Odpowiedz