Wpis z mikrobloga

Z rzeczy które bym zrobił od ręki będąc w rządzie, które może by wiele nie pomogło na dzietność a wg mnie powinno być wprowadzone to:
Badanie NIFTY PRO dla każdej kobiety w ciąży a nie że musiałem zapłacić 2000zł by się dowiedzieć czy dziecko jest zdrowe czy chore. Jak chore to niech rodzic decyduje czy będzie chciał się pozbyć dziecka czy nie.
Szczepienia 6w1 za darmo. Teraz jest to gigantyczny koszt, płacisz co miesiąc na NFZ a potem w przychodni 1100zł za szczepienie dziecka, potem za 2 miesiące kolejne 1100zł i potem za kolejne 2 miesiące już mniej ale dalej płatne. Coś tam wprowadzili bezpłatnego na NFZ by trochę obniżyć koszt ale dalej i tak każdy wybiera płatną wersję szczepień.
Widząc aktualnie ile dzieci się rodzi i jak ważne są te szczepienia wiedząc ilu ukraińców przyjeżdża z nieszczepionymi dziećmi można by było to wprowadzić niewielkim kosztem.

#aborcja #dziecko #dzieci #rodzice #tatacontent #mamacontent
  • 8
  • Odpowiedz
@MrBeast: nifty to statystyka, a nie diagnoza
A co do szczepionek... Możesz szczepić refundowanymi, to Twój wybór że płacisz
  • Odpowiedz
Możesz szczepić refundowanymi, to Twój wybór że płacisz


@moll: no tak, jak jest do wyboru 26 kłuć vs 16, to lepiej 26.
  • Odpowiedz
@MrBeast: Ja bym nie szczepiła 6w1. Jest też test PPAP, po co ten droższy? Wiem, że jest podobno skuteczność 99%, ale wykonałabym go tylko, jeśli wcześniej wspomniany test wyszedł by niski.
  • Odpowiedz
  • 0
@Neko-chan51: 90% vs 99% to wolę 99% :D
Jeśli mają wprowadzić darmowe testy to niech będą to 99% skuteczności.
A czemu 6w1 nie? Mogą zawsze 5w1 oferować jeśli ktoś nie chce 6w1. Mogą też oferować to co teraz.
Uważam że takie szczepienia w porównaniu do tego gówna na covida są przebadane i nie ma co się bać.
  • Odpowiedz