Aktywne Wpisy
JAuStURYErSE +498
Mamy pierwszą ofiarę niezłożonego hedera/kultywatora/czy czegoś takiego (nie znam się)?
Śmiertelne potrącenie pieszego przez traktor!
Chwilę po godzinie 21:20 na drodze krajowej numer 79 w miejscowości Stary Ciepielów (pow. lipski) doszło do potrącenia pieszego przez kierującego traktorem. Mimo reanimacji pieszego nie udało się uratować.
#polskiedrogi #rolnictwo #polska
Śmiertelne potrącenie pieszego przez traktor!
Chwilę po godzinie 21:20 na drodze krajowej numer 79 w miejscowości Stary Ciepielów (pow. lipski) doszło do potrącenia pieszego przez kierującego traktorem. Mimo reanimacji pieszego nie udało się uratować.
#polskiedrogi #rolnictwo #polska
programista30k +86
Autor przeanalizował wiele danych dotyczących demografii z ostatnich 50 lat i znalazł coś ciekawego: w ciągu ostatnich 50 lat, średnia liczba dzieci na matkę.... wzrosła. Naszym problemem nie jest niska dzietność. Naszym problemem jest bezdzietność.
Przedstawmy to na przykładzie Japonii:
1974:
- około 20% matek miało 1 dziecko
- około 50% matek miało 2 dzieci
- około 20% matek miało 3 dzieci
- 6% matek miało 4 lub więcej dzieci
- bezdzietnych było około 5% kobiet
Średnio, japońska dzietność na matkę wynosiła wtedy 2.2, a wśród wszystkich kobiet 2.1.
A w 2020? Współczynnik dzietności wynosił 1.3. A średnia liczba dzieci przypadająca na matkę? 2.3, w ciągu tych 50 lat wzrosła o 0.1.
Jak rozłożyła się wspomniana wyżej statystyka o tym, ile matki mają dzieci? Wygląda praktycznie tak samo, nadal jest to mniej więcej 20/50/20/6. Co znacznie wzrosło, to liczba kobiet bezdzietnych. Z 5% w 1974, do 33% w 2020.
I tak się dzieje w każdym kraju, który przebadał. Chile, Dania, Węgry, Holandia, Norwegia, Portugalia, Hiszpania, Szwecja, Szwajcaria, UK, Ukraina i wiele innych wskazuje to samo: jeśli ludzie mają dzieci, to mają ich średnio tyle samo, co 50 lat temu. Za to bezdzietność wzrosła z kilku, do kilkudziesięciu procent.
#dzieci #demografia #swiat #ciekawostki
@zmarnowany_czas: Naszym? Problemem? ( ͡° ͜ʖ ͡°).
@pamareum: duży
@Iskaryota: problem będą miały wszystkie systemy, bo nie istnieje paradygmat, zakładający spadek i duże starzenie się populacji, gdzie 40% populacji to emeryci.
@zmarnowany_czas: Podobnie w PL to wygląda, oprócz tego, że część z tych 30% bezdzietnych kobiet nie chce mieć dzieci, to większość z nich chcialo by pewnie mieć dzieci, ale nie ma ich z dwóch powodów :
1. Kobiety znacznie częściej migrują do dużych miast i np. w takiej Warszawie na 100 mężczyzn w wieku 20-30 lat przypada 100 kobiet, z
@HaPe: według badań, 80% z bezdzietnych nie ma dzieci, bo z różnych powodów nie udało im się zajść w ciążę, jedynie 10% to bezdzietne z wyboru.
@HaPe: tych powodów jest znacznie więcej niż 2, ale ogólnie masz rację.
@zmarnowany_czas: pamiętasz może źródło? jednym z tych powodow jest brak potencjalnego partnera? co z pozostalymi 10%?
@zmarnowany_czas: niechce mi się żeby tylko 3% kobiet nie chciał mieć dzieci, obecnie w deklaracjach wśród mlodych kobiet prawie polowa nie zamierza mieć dzieci, wiadomo, że z
@HaPe: tak, brak partnera w odpowiednim momencie, brak stabilności, brak mieszkania, niepewna sytuacja w kraju/na świecie, pieniądze, kariera. Prawie wszystko może być tym powodem
artykuł to wspominający: https://www.independent.co.uk/life-style/health-and-families/features/why-being-a-childless-woman-is-rarely-a-simple-case-of-choice-or-infertility-a6901521.html
samo badanie: https://www.researchgate.net/publication/41002856_Remaining_childless_Causes_and_consequences_from_a_life_course_perspective