Wpis z mikrobloga

Trzaskowski w Warszawie ponad 57%.

Fajnopolak zagłosował, a więc można wrócić do ordynarnego opluwania ich przez rząd, który wybrali.
Dosłownie dzień po wyborach przedstawiają projekt ustawy (kredyt bk0%) godzący w ich własny elektorat - czyli w dużej mierze młodzi, "wykształceni" (najczęściej ponad własną inteligencję), którzy w dużej mierze będą kupować mieszkanie albo już mają kredyt hipoteczny.
Pierwszym ceny zaraz znowu odlecą (dopłaty mogą sobie wsadzić w buty jak to zadłużenie będzie na poziomie 700-900 tys. w kapitale), drudzy dłużej będą spłacać wysokie odsetki bo na spadek stóp procentowych nie ma szans przy nadchodzącej emisji pieniądza, który w normalnych warunkach by się nie pojawił.

To już PiS chociaż swojemu elektoratowi rzucał jakieś kości do obgryzienia - tu 500 plus, tam dopłaty na inwestycje samorządowe gdzie ma wysokie poparcie. Nawet Kaczyński odpuścił swój projekt ideologiczny ze względu na protesty (piątka dla zwierząt).

Po prostu traktują swój elektorat jak kretynów i tutaj chyba mają rację bo w następnych wyborach i tak zagłosują tak samo.
Wystarczy karmić ich emocjami i to tymi negatywnymi (stąd medialnie skupiają się na szkalowaniu).

#nieruchomosci #ekonomia #wybory #bekazlewactwa #polityka
  • 21
  • Odpowiedz
  • 1
@KubekBezUcha:
W całej Polsce to z grubsza powtórzenie wyników wyborów parlamentarnych.
Jak niby mieli nabyć nowy elektorat, przecież praktycznie nic nie zrobili nawet z tego co zapowiadali. To jest najmniej aktywny w tych pierwszych miesiącach od 30 lat.

Szokujące jest co najwyżej to, że oni ten elektorat utrzymali.
  • Odpowiedz
@LaurenceFass: Od dawna uważam, ze fanatycy i wyborcy KO to ten sam poziom co fanatycy PISu, roznica jest tylko taka, ze pierwsi maja sie dodatkowo za tych lepszych i oswieconych a to tacy sami debile co pisowcy.
  • Odpowiedz
@Kielbasiarz: zasadniczo będąc antypisowcem, odpada głosowanie na PIS, Konfabulację i trochę bezpartyjnych. Więc ~2/5 możliwości, a reszta tam jest raczej mało znana. Zostaje KO, Lewica i 3D. Wygrywa kto wygrywa. W alternatywnej rzeczywistości wygrałby Bocheński i pytanie jak by było? To PiS umieścił SCT w KPO, co by Bocheński z tym zrobił?
  • Odpowiedz
  • 2
@LaurenceFass

Ja to cały czas mowie: tutaj ludzi się jednoczy przeciwn - przeciw pis jest argumentem wystarczający, pis robił wszystko zle, przychodzi nowa władza i robi to samo ale z uśmiechem więc dobrze, dobrze bo nie pis.
  • Odpowiedz
@KwasneJablko: Tak szczerze to troche tak bo jednak ja nie dalem sie znowu nabrac na Tuska a ponad polowa wykopkow tak. Najpierw zaglosowali na Tuska, a teraz placz, ze wprowadza socjale typu babciowe i sypanie deweloperom.
  • Odpowiedz
@Kielbasiarz typie xD żaden wyborca Tuska nie płacze, że Tusk wprowadza babciowe i kredyt 0 proc bo przecież o tym mówił przez całą kampanię i to jest w 100 konkretach xD
  • Odpowiedz
@LaurenceFass: To bardzo mądre, że wyzywasz od głupich tych, którzy nie głosują zgodnie z twoimi preferencjami. Dlaczego ktoś wybrał Trzaskowskiego zamiast Bocheńskiego to już nie będę tłumaczyć.
  • Odpowiedz
@LaurenceFass: uśmiechniety wyborca KO i sekty tuska to dziś dosłownie ten sam sort co baba z pisu, tylko ze został naiwnie nazwany wykształconym i świadomym swoich wyborów (xD) i z podniesionym czołem patrzy na innych w asyscie uryny, którą jest oblewany przez obietnice swojego guru dolana. Co z tym robi? a no nic, jest dobrze, przynajmniej jadą z pis a reszta sie nie liczy. Tu macie przykład jednego z wyborców:
banicjant997 - @LaurenceFass: uśmiechniety wyborca KO i sekty tuska to dziś dosłownie...

źródło: fajnopolak

Pobierz
  • Odpowiedz
  • 1
To bardzo mądre, że wyzywasz od głupich tych, którzy nie głosują zgodnie z twoimi preferencjami. Dlaczego ktoś wybrał Trzaskowskiego zamiast Bocheńskiego to już nie będę tłumaczyć.


@cyk21:
Gdzie ja tu kogoś wyzwałem od głupich?
Napisałem, że aktualny rząd tak ich traktuje i być może akurat tutaj ma racje.
  • Odpowiedz
@Kielbasiarz: KO (PO) nie ma aż tak fanatycznych i sekciarskich wyborców jak PiS. Tego nie ma co nawet porównywać. W pewnym momencie ich sondaże zaczynały widzieć dno.

W tych wyborach parlamentarnych ludzie głosowali nie na partię i ich programy. Tylko na to ażeby nie dopuścić do wprowadzenia w Polsce trudnego do usunięcia w przyszłości autorytaryzmu. Mnóstwo ludzi głosowało taktycznie na TD itd. Wielu liczyło że tradycyjnie Tusk nie spełni większości obietnic
  • Odpowiedz
roznica jest tylko taka, ze pierwsi maja sie dodatkowo za tych lepszych i oswieconych a to tacy sami debile co pisowcy.


@Kielbasiarz: a za to ci drudzy mają się za lepszych i bardziej oświeconych od tych pierwszych. Jednak wszystkich pogodzą konfiarze, którzy przejrzeli wszystkie spiski tego świata i są najbardziej oświeceni ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz