Słowacja upada. Słowacja idzie drogą Węgier czyli gigantycznej korupcji, rusofilii, państwa mafijnego, zastraszania dziennikarzy, zabójstw polityczne, upartyjnienia mediów i zwyczajnej zemsty. Bez problemu przekupić lokalnych polityków przez ruskich bo dla nich przekręt jest jak rosół… Przykład wyborów Slowacji pokazuje fundamentalne kwestie zarządzania państwem – każda kolejny rząd musi rozliczać poprzedników inaczej ci mogą wrócić w kolejnej kadencji. Teraz słowacka oligarchia ma swój rząd, swojego premiera i swojego prezydenta, w grę wchodzi jeszcze niska frekwencja i populizm. My mieliśmy takie szczęście że PIS rozgrywał jaskiniową propagandę i generalnie nie oczekiwał przegranej w wyborach. Mieliśmy takie szczęście, że PIS nie był oficjalnie prorosyjski jak Fico czy Orban no i Karaczan jest głupszym strategiem niż Orban, Erdogan czy Fico. Mimo wszystko populistyczne rządy opierają władzę na emerytach, których jest bardzo dużo i większość chodzi na wybory a młodzi wyjeżdżają i może ich nie będzie. Emerytów i madki trzeba postraszyć zabraniem socjalu, wojną i diabłem. Nie wolno lekceważyć populistów. To, że jeden człowiek jest uczciwy i nie zrobi nam krzywdy nie oznacza że ktoś inny jest taki sam. Populiści nie cofają się przed niczym by osiągnąć swój cel. Cel uświęca środki. Raz nadane prawa można stracić skoro w USA w niektórych stanach wprowadza się zakaz aborcji albo u nas do władzy dochodzą populiści i ruskie szpiony. Poza tym władza absolutna w rękach jednej partii jest niebezpieczna zwłaszcza w rękach małych, mściwych ludzi. Tuski muszą się ogarnąć – aferzystów do pierdla i dowieść postulaty. Ludzie muszą odczuć realne zmiany a z tego co się mówi ustawy budżetowe dopiero za rok (kwota wolna, podwyżki dla sfery szpitalnej. Podatek belki, itd.) CPK jest mi obojętne, ale atomówa musi kiedyś powstać. Musimy dogonić zachód w dochodach i jakości życia ale nie w polityce migracyjnej xD Ludzi dobił ten Vat na żywność, odmrożenie cen prądu (czują że ceny urosną a takie rzeczy mocno działają na wyborców), paliwo po 5,19 (wiem pisowski spin ale nie przeszkadza im to że Obajtek obniżył ceny na wybory), rozwalony rynek pracy i mało ciekawych ofert pracy nie dla robola. Chodzi o to że ludzie boją się wyższych rachunków że będą musieli z własnej kieszeni zapłacić za ekorementy a za kilka lat przyjdzie dyrektywa z UE że jednak tamte zmiany były nie-eko. Rada jest prosta – rozliczyć poprzedników i dobrze zarządzać. Grzech zaniechania w polityce bardzo ciężki grzech, raz Tusk okazał chwilę słabości i odpuścił PiSowi a potem wyemigrował zostawiając ten burdel na pastwę PISU. Tak samo teraz PIS może wrócić za 3 lata jeśli koalicja nie dowiezie większość postulatów albo wprowadzi kilka niepopularnych ustaw. Niewiele trzeba by PIS wrócił co pokazały obecne wybory. Wystarczy że młodzi oleją wybory bo starzy na pewno nie zleją wyborów – o lasce po trzech wylewach i zawałach pójdą zagłosować na jedyną słuszną partię. Koalicja musi pokazać jedność ponad podziałami/korytem i skuteczność. Trzeba zadbać o lepszą komunikację z wyborcami bo ta w ostatnich tygodniach coś słabo wychodzi. Populiści rozumieją problemy wyborców co nie znaczy że chcą je rozwiązać.... Koalicjo, do roboty !!! #slowacja #wybory #sejm #polityka #bekazpisu
@jaroty: mały kraj ale ja tam kojarzę Słowację z gór, niechęci do węgrów i tego że zaatakowali nas w 39. Polska uratowana, Słowacja upada. Ciekawe czy w przyszłych wyborach będzie tak że Węgry zostaną uratowane a upadną Niemcy xD
@KRZYSZTOF_DZONG_UN: Oby nie, ale ostatnie wybory pokazują że przy niskiej frekwencji i zniechęcenia elektoratu PIS może wrócić i wygrać z minimalną przewagą. Nie wiemy co będzie za 3 lata czy naród nie nabierze się na nowego Kukiza czy innego Palipłota. PIS słabnie ale wciąż ma w sobie tę moc 30% betonu, którego nie można zlekceważyć
@Skorvez_957_: Chyba łatwiej patrzeć na politykę danego kraju z zewnątrz niż wewnątrz ale uważam, że Słowacja będzie miała przekichane. Przekichane bo jak się ruscy gdzieś dorwą do władzy to potem trzeba urządzać coś na kształt Euromajdanu. Myślę, że Słowacy jeszcze nie zdają sobie z tego sprawy. Przykre.
@galicjanin: Rudy nie ma innego wyjścia - albo będzie w miarę normalnie zarządzał i rozliczał pisowców. Jak zlekceważą PIS to ten wróci zszyty na słowo honoru. Skoro elektorat PISU to jakieś 30% wyborców które zawsze chodzi na wybory a młodzi niekoniecznie - dzięki nim odsunięto Pis od władzy. Wystarczy kilka odpał Żukowskiej, niska frekwencja, durnoty prawne, brak rozwiązań z patoweloperką czy systemem podatkowym i cyk PIS wygra minimalnie w koalicji z
@Sin-: Widocznie Słowacy muszą porządnie poczuć na własnych plecach ruski mir. Węgry powoli mają dość i Orbanowi spada poparcie z ok. 60% na 40% niech biorą przykład z nas. Turcja też ma dość Erdogana i w następnych wyborach może przegrać. Czego się obawiam? Że jak jeden kraj się ogarnia to inny upada - w wyborach do PE będzie niższa frekwencja przez co kandydaci antyzachodni i antyunijni mają większe szanse na dostanie
@Skorvez_957_ zabrać prawa wyborcze tym, którzy żyją na koszt społeczeństwa (madki, emeryci i urzędnicy) i będziemy sami decydowali o naszych pieniądzach. Może także powiązać prawo głosu z odbyciem szkolenia wojskowego i obecnością w rezerwie? ( ͡º͜ʖ͡º)
Dzisiaj mija 20 rocznica przystąpienia Polski do UE. Unia realnie zmieniła moje życie. Nie wyobrażam sobie Polski poza UE. Zaplusuj, jesli się za mną zgadzasz.
Przykład wyborów Slowacji pokazuje fundamentalne kwestie zarządzania państwem – każda kolejny rząd musi rozliczać poprzedników inaczej ci mogą wrócić w kolejnej kadencji. Teraz słowacka oligarchia ma swój rząd, swojego premiera i swojego prezydenta, w grę wchodzi jeszcze niska frekwencja i populizm. My mieliśmy takie szczęście że PIS rozgrywał jaskiniową propagandę i generalnie nie oczekiwał przegranej w wyborach. Mieliśmy takie szczęście, że PIS nie był oficjalnie prorosyjski jak Fico czy Orban no i Karaczan jest głupszym strategiem niż Orban, Erdogan czy Fico. Mimo wszystko populistyczne rządy opierają władzę na emerytach, których jest bardzo dużo i większość chodzi na wybory a młodzi wyjeżdżają i może ich nie będzie. Emerytów i madki trzeba postraszyć zabraniem socjalu, wojną i diabłem. Nie wolno lekceważyć populistów. To, że jeden człowiek jest uczciwy i nie zrobi nam krzywdy nie oznacza że ktoś inny jest taki sam. Populiści nie cofają się przed niczym by osiągnąć swój cel. Cel uświęca środki. Raz nadane prawa można stracić skoro w USA w niektórych stanach wprowadza się zakaz aborcji albo u nas do władzy dochodzą populiści i ruskie szpiony. Poza tym władza absolutna w rękach jednej partii jest niebezpieczna zwłaszcza w rękach małych, mściwych ludzi.
Tuski muszą się ogarnąć – aferzystów do pierdla i dowieść postulaty. Ludzie muszą odczuć realne zmiany a z tego co się mówi ustawy budżetowe dopiero za rok (kwota wolna, podwyżki dla sfery szpitalnej. Podatek belki, itd.) CPK jest mi obojętne, ale atomówa musi kiedyś powstać. Musimy dogonić zachód w dochodach i jakości życia ale nie w polityce migracyjnej xD
Ludzi dobił ten Vat na żywność, odmrożenie cen prądu (czują że ceny urosną a takie rzeczy mocno działają na wyborców), paliwo po 5,19 (wiem pisowski spin ale nie przeszkadza im to że Obajtek obniżył ceny na wybory), rozwalony rynek pracy i mało ciekawych ofert pracy nie dla robola. Chodzi o to że ludzie boją się wyższych rachunków że będą musieli z własnej kieszeni zapłacić za ekorementy a za kilka lat przyjdzie dyrektywa z UE że jednak tamte zmiany były nie-eko.
Rada jest prosta – rozliczyć poprzedników i dobrze zarządzać. Grzech zaniechania w polityce bardzo ciężki grzech, raz Tusk okazał chwilę słabości i odpuścił PiSowi a potem wyemigrował zostawiając ten burdel na pastwę PISU. Tak samo teraz PIS może wrócić za 3 lata jeśli koalicja nie dowiezie większość postulatów albo wprowadzi kilka niepopularnych ustaw. Niewiele trzeba by PIS wrócił co pokazały obecne wybory. Wystarczy że młodzi oleją wybory bo starzy na pewno nie zleją wyborów – o lasce po trzech wylewach i zawałach pójdą zagłosować na jedyną słuszną partię.
Koalicja musi pokazać jedność ponad podziałami/korytem i skuteczność. Trzeba zadbać o lepszą komunikację z wyborcami bo ta w ostatnich tygodniach coś słabo wychodzi. Populiści rozumieją problemy wyborców co nie znaczy że chcą je rozwiązać....
Koalicjo, do roboty !!!
#slowacja #wybory #sejm #polityka #bekazpisu
Przekichane bo jak się ruscy gdzieś dorwą do władzy to potem trzeba urządzać coś na kształt Euromajdanu. Myślę, że Słowacy jeszcze nie zdają sobie z tego sprawy. Przykre.
Czego się obawiam? Że jak jeden kraj się ogarnia to inny upada - w wyborach do PE będzie niższa frekwencja przez co kandydaci antyzachodni i antyunijni mają większe szanse na dostanie