Wpis z mikrobloga

Znalezisko z płomienim z głównej to konfederacki rak w komentarzach. Myślałem, że znajdę chociaż jeden merytoryczny wpis wyjaśniający jak działa rynek gazu ale się przeliczyłem. Zplusowane jedynie "pis peło jedno zło". Tymczasem takie są uroki regulowanego rynku gazu jak, że gdy wywaliło ceny gazu w kosmos (1000%) to polscy "kuchenkowicze" tego aż tak bardzo nie odczuli dzięki zamrożeniu cen. Ale to działa w drugą stronę, więc gdy gwałtownie spadły ceny, to ceny detaliczne już nie. Poza tym firmy zawierają umowy na kupno gazu np. z rocznym wyprzedzeniem więc obowiazują ich jeszcze stare znacznie wyższe ceny.

W Niemczech np. jest na odwrót - to odbiorcy indywidualni płacą rynkowe ceny gazu a firmy mają regulowane ceny bo "gospodarka jest najważniejsza" Podobnie jest w Holandii gdzie mam rodzinę i jak wystrzeliły ceny gazu to im takie podwyżki przyszly za prąd i ogrzewanie, że spali w kurtkach. Ale gdy ceny gazu spadły na giełdzie to dostali solidne obniżki. Tak to z grubsza działa.

#polityka #gospodarka
szef_foliarzy - Znalezisko z płomienim z głównej to konfederacki rak w komentarzach. ...

źródło: cccc

Pobierz
  • 8
@szef_foliarzy przez ten chwilowy pik spokojnie mogłem płacić rynkowa cenę, ale byl chwilowy pik s wszyscy płacą +50% bo była chwilowa anomalia

Ta sama sytuacja z prądem.

Nie można wszystkiego tłumaczyć na zasadzie "bo tak się rozlicza" w takim razie źle się rozlicza skoro ustalanie taryf nie jest odporne na chwilowe anomalie

Już nie wspomnę o tym, że w górę to od razu s w dół to #!$%@? chociaż gaz kosztuje teraz
przez ten chwilowy pik spokojnie mogłem płacić rynkowa cenę, ale byl chwilowy pik s wszyscy płacą +50% bo była chwilowa anomalia


To nie była chwilowa anomalia. Kryzys gazowy zaczął się w połowie 2021 roku gdy Putin przykręcił kurek z gazem. Potem wybuchła wojna i wiadomo co dalej. Na europejskim rynku zabrakło rosyjskiego taniego gazu. Wykonano dużą pracę poprzez oszczędzanie surowca oraz nowe kierunki dostaw np. masowy import LNG z USA żeby przywrócić
szef_foliarzy - >przez ten chwilowy pik spokojnie mogłem płacić rynkowa cenę, ale byl...

źródło: cccc

Pobierz
ciekawe prawda? Że jak rynek gazu szedł do góry to podwyżki były natychmiast, jak spada już pół roku to w rachunkach tego nie widać xD nie bądź frajerem.


Firmy już widzą obniżki cen gazu względem np. 2022 roku, bo pałcą rynkowo. Tylko, że się tym nie chwalą bo przediębiorcy drą ryja jak im wzrosną koszty ale jak coś stanieje to cicho sza. Natomiast jeśli jesteś indywidualnym odbiorcą to ceny reguluje ci URE.
@szef_foliarzy: konfederacji bo nie chcą przepłacać. Wiadomo że świadomy obywatel POlski lubi mieć drogo. Wtedy jest POstępowy i nie jest ruską onucą ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@szef_foliarzy: nie wiem czy zauważyłeś, ale pik był w okresie kiedy gazu to się używa 20m na miesiąc przy cwu, a za gaz z #!$%@?ą podwyżką płacisz jak masz zużycie 200+ metrów na miesiąc w sezonie grzewczym

Już wolałbym zapłacić cenę x5 od tego kwietnia do października. Lepiej bym na tym wyszedł. Każdy by na tym lepiej wyszedł, bo od kwietnia do października zużywam 140m gazu na cwu, a od listopada