Wpis z mikrobloga

@wash-and-go: obstawiam, że w niektórych produktach podatek od emisji CO2 może faktycznie sprawi, że będzie opłacało się kupować produkty/usługi o mniejszym śladzie węglowym. Natomiast w szerokim spektrum będzie to po prostu dodatkowy koszt, który z czasem zostanie odpowiednio zrekompensowany w wynagrodzeniach, cenach innych usług itp.
Btw, radykalne zredukowanie zapotrzebowania na ropę z zewnątrz i uwolnienie się od kursu dolara dałoby faktycznego kopa w rozwoju UE, obecnie te 2 czynniki mocniej
  • Odpowiedz