Aktywne Wpisy
powodzenia +1
zastanawiam się czemu ludziom się chce układać przed przednia szybą ten kosmiczny kocyk, przecież nawet jak się wejdzie do najgorętszego auta na świecie, to po minucie klima załatwia sprawę. no chyba, że ktoś nie ma klimy, wtedy rozumie.
#motoryzacja
#motoryzacja
Pepe9248 +30
Jeśli Mbappe nie zrobi czegoś niesamowitego na Euro to chyba wszyscy zgodni, że złota piłka dla tego Pana
#mecz #realmadryt
#mecz #realmadryt
Dla mnie są to podróże i posiadanie psa. Jestem ogólnie oszczędny, mam poduszkę, inwestuje nadwyżki iiiii prawdopodobnie pogarszam swoją przyszłą sytuację finansową, ale IMO warto. Nie zatrzymuję się w luksusowych hotelach ani nie jem na mieście każdego posiłku podczas podróży, ale sama możliwość odwiedzania nowych miejsc i doświadczania nowych rzeczy jest dla mnie bezcenna.
Tak samo posiadanie psa.
A u was?
#finanse #inwestycje #inwestowanie #gielda #kryptowaluty #podroze #polska #kiciochpyta
...są rzeczy które "się opłaca" i są rzeczy które "warto"... Nie wszystko co "się opłaca" "warto" i nie wszystko co "warto" "się opłaca"...
https://youtu.be/ktjMz7c3ke4?si=UEdPUUgldVI6KEXX
Ze swojej strony mogę powiedzieć, że
- wieksze i mniejsze podroze 2-3 razy w roku. Czasem w jakims lepszym hotelu 5 *****.
- restauracje i wino, zdarzaly sie restauracje z gwiazdkami Michelin
Generalnie bardziej kreca mnie doswiadczenia niz rzeczy materialne, mimo ze stac mnie na duzo.
Moj telefon to 6-letni iphone, ciuchy glownie z sieciowek.
@Polska5Ever: Życie to nie "finanse". Na dobrą sprawę oszczędzanie (w perspektywie dłuższej niż 1 sezon) nie istnieje w naturze. A podróże nawet lubię i trochę się na nie wydaje.
1. zakupy żywnościowe (mówię tu o jedzeniu typu owoce, warzywa, mięso, ryby, pieczywo, nabiał itd., czyli to na co mam ochotę na śniadanie, obiad, kolację czy zdrowszą przekąskę, przy słodyczach czy rzeczach typu chipsy to już jednak się staram powstrzymywać i nie biorę wszystkiego, na
@EvilRogue: dokładnie dla mnie psy strasznie śmierdzą
z czego nie zrezygnuję:
- catering: wydaję na to 2k i oszczędzam czas, przy okazji smaczne i mam policzone kcal
- taxówki: w rok przejechałem boltem 250 razy i było warto
- jednodniowe wypożyczanie samochodu w góry
- dentysta na którego wydałem już 80k i szykują się w przyszłości dalsze koszty ~40k
z czego staram się zrezygnować:
- wyjścia na miasto gdzie potrafiłem wydawać w jedną noc kilkaset złotych
-