Wpis z mikrobloga

#coolstory

wpadłem do freszmarketu na hotdoga. za ladą typowy Sebix, z głupawym uśmieszkiem przyjął zamówienie, po czym rzuca do babki od robienia żarcia tekstem 'Aga, podgrzej Panu paróweczkę', w odpowiedzi słysząc 'zamknij mordę debilu'.

dobra atmosfera w pracy kluczem do sukcesu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • 21
  • Odpowiedz
@burarura: @kessubuk: Mówicie o Freshu w Tarasach Warty?

Co do Sebków, to raczej prawidłowość w nie jednym Freshu... Kiedyś z bratem postawiliśmy tezę, że Fresh program resocjalizacji byłych więźniów. Pierwsza praca po wyjściu z pudła.
  • Odpowiedz
@burarura: Przypomniało mi się moje #coolstory a propos obsługi klienta. Rzecz sie działa w jednym z toruńskich supermarketów. Przede mną w kolejce do kasy stał pan, który miał wózek po brzegi wypełniony zakupami. Gdy w końcu wypakował wszystko na taśmę, na samym końcu rzucił kurczaka, który wyjęty wcześniej z lodówki, zaczął rozmrażać się. Gdy kasjerka skasowała już tego kurczaka, na taśmie została kałuża po tymże zwierzu. Kasjerka widząc
  • Odpowiedz
@burarura: Z mojej strony freshmarket (warszawa centrum) bardzo na propsie ale hotdogów, odkąd kobieta dotykała tych parówek paluchami bez żadnych rękawiczek, nic, którymi również brała pieniądze i kasowała zakupy - nie zamówię.
  • Odpowiedz