Wpis z mikrobloga

@Kodzirasek: medytacja jest właśnie po to,aby nauczyć się odpuszczać takie myśli. Akceptować ,że przyszły,nie analizować i sobie pójdą. Też tak mam,że w trakcie medytacji,jeśli już pojawia się jakaś myśl, albo flashback z przeszłości to raczej jest nieprzyjemny .
  • Odpowiedz
Chodzi o to że jak czuję się dobrze wszystko jest ok ale jak już czuję nieprzyjemne emocje to utożsamiam się z tymi myślami i wchodzę z nimi w analizę.Ma ktoś podobnie?


@Kodzirasek:

jasne że tak!
łatwo być obserwatorem jak jesteś w pozytywnym stanie energetycznym.
jak ego wygeneruje negatywny stan energetyczny wtedy umysł podąża za rozproszeniem.

widziałes ten rysunek?
https://terebess.hu/english/img/p01.jpg

przedstawia etapy uzyskiwania kontroli nad umysłem.
małpa to rozproszenia
słoń umysł (myśli)
  • Odpowiedz