[ZenujacaDoomerka]

Nie rozumiem czemu dzwonienie do ludzi jest dla mnie takim wyzwaniem nie mówiąc o odwiedzinach.
Powinnam za to na starość zdechnąć sama we własnych odchodach bo na to tylko zasługuje (╯︵╰,)

#zalesie

[G06DbT]

Nie rozumiem czemu dzwonienie do ludzi jest dla mnie takim wyzwaniem

@ZenujacaDoomerka: też nie wiem. Ja to se sobie po prostu dzwonię jak potrzebuję, i tyle.

[Linnior88]

@ZenujacaDoomerka: jak będziesz tak o sobie mówić to cie nikt nie będzie szanował , automatycznie się stawiasz w roli ofiary
Czym się

[PiersKurczaka]

@ZenujacaDoomerka: same, nie dzwonię do nikogo i nie odbieram, rzygam interakcjami z ludźmi w czasie rzeczywistym

Nie nadaję się do tego świata nic a nic, wszystko robione pod ekstrawertyków

No i tak to jest jak człowiek żyć nie umie, a umrzeć się boi, zostaje warzywienie

[onepnch]

@ZenujacaDoomerka Kris kros jaka cyfra taki los

[MacronT1000]

wszystko robione pod ekstrawertyków

@PiersKurczaka: e, bez przesamdy. Picke zamówisz z opcją położenia pod drzwiami. I to chyba na tyle.

[PiersKurczaka]

@MacronT1000: nie zamawiałem nigdy

[j557]

Nie rozumiem czemu dzwonienie do ludzi jest dla mnie takim wyzwaniem nie mówiąc o odwiedzinach.

@ZenujacaDoomerka: ja już wchodzę w etap, że nawet napisanie na komunikatorze bywa trudne :(

[stiv30]

@PiersKurczaka: Ted Kaczynski uwazal naduspolecznienie za jedna z okrutniejszych rzeczy jaka mozna wyrzadzic czlowiekowi dla kazdego kto nie jest ekstrawerytkiem w zasadzie tak jest