Wpis z mikrobloga

Generalnie niektóre opisy które tu padają pasują bardziej do tech leada albo czegoś podobnego.

@janciopan: Bo to wszystko zależy od firmy. W jednej senior to po prostu mid, za którego klienci płacą więcej, a w innej pół techlead, pół architekt, pół zbawiciel świata, a wszystko za średnią rynkową pensję seniora bo firma żydzi ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@WaveCreator: U mnie jak pracowałem to już mid jest pół architektem. Backendowcy raczej generalnie siedzą przy architekturze nawet jeśli masz architekta w zespole. Bardzo dawno nie pracowałem z juniorem więc nie wiem jak to wygląda teraz ale jak zaczynałem sam to nawet jako junior się siedziało i trochę projektowało.

Ale masz rację to wszystko zależy od firmy a te tytuly to są sam już nie wiem po co
Ale masz rację to wszystko zależy od firmy a te tytuly to są sam już nie wiem po co

@janciopan: Żeby rekruterzy umieli porównać, bo Javy od JavaScripta nie odróżnią, ale Juniora od Seniora już tak ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@jurek-gagarin: No w wiekśzości przypadków to nie jest prawdą, ale znałem ludzi z trzema latami expa, którzy bardziej zasługiwali na ten tytuł niż niektórzy seniorzy. Dużo ludzi z x lat zna po prostu jakiś framework i nie potrafi rozwiązywać problemów ogólnie.

@janciopan Znam przypadek, gdzie entry level prowadził sam projekt. Ogarniał, firma "oszczędzała" i co najlepsze nic się nie #!$%@?ło, a nawet zostało dowiezione.
@mleczko-kokosowe:

Znam przypadek, gdzie entry level prowadził sam projekt. Ogarniał, firma "oszczędzała" i co najlepsze nic się nie #!$%@?ło, a nawet zostało dowiezione.

Mnie to jakoś szczególnie nie dziwi. Widziałem projekty źle napisane nawet i przez seniorów ale nigdy nie było aż tak źle ze kompletnie nic nie działało. Programowanie to rzeźbienie w gownie i przy dużej ilości samo zaparcia da się zrobić no prawie wszystko. Co mi przychodzi do głowy
@mleczko-kokosowe: Bez wchodzenia w szczegóły bardzo dobrym wyróżnikiem byłaby znacząca wkładem praca przy co najmniej kilku różnych systemach (aplikacjach) dla uniknięcia https://en.wikipedia.org/wiki/Second-system_effect
Polecam książkę, z której pochodzi to sformułowanie.

Innym ogólnym kryterium byłaby zdolność do samodzielnego rozwiązywania nietrywialnych problemów (praktycznych).

Jest też ujęcie seniority, które stawia na rozumienie kwestii biznesowych i maksymalizowanie z biznesowego punktu widzenia wartości dodanej wykonywanej pracy. Ostatecznie dużo istotniejsze od urwania milisekund na wykonywaniu nieistotnej funkcji jest
@Podkarpacki-Awiator:

Bez wchodzenia w szczegóły bardzo dobrym wyróżnikiem byłaby znacząca wkładem praca przy co najmniej kilku różnych systemach (aplikacjach) dla uniknięcia

Tylko jak to sprawdzisz skoro wiekszosc projektow jest zamknieta i podpisujesz NDAjke. Poza tym to musialby byc programista z SH bo przy produktach nierzadko masz ludzi co siedza po 5-10 lat w tym samym.

Innym ogólnym kryterium byłaby zdolność do samodzielnego rozwiązywania nietrywialnych problemów (praktycznych).

Jak wyzej, tego nie da
@janciopan: to wychodzi w rozmowie, gdy jeden senior rozmawia z drugim. Tylko trzeba się do rozmowy dobrze przygotować, przeplatać pytania o doświadczenie pytaniami techincznymi. Bardzo mało osób to potrafi. Ba, na parę tuzinów rozmów które przechodziłem widać było wyraźnie, że prawie nikt się do nich nie szykował, ani nigdy wcześniej w życiu nie zastanowił się jak to powinien przeprowadzić, o co zapytać, tym bardziej w kontekście danej roli.

To jest doświadczenie,