Wpis z mikrobloga

@Rst00: przecież facet za pracę fizyczną zarabia więcej. Nikt kobiety na takie stanowiska nie zatrudnia. Fałszywy różowy pasek z tej strony bo wykop 2.0 pozwalał to modyfikować przez chwilę ;)
@korin_ wynika to też z samej masy. Kobiety nie mogą pchać poleciaka o łącznej masie 180kg. Dla mężczyzn to 450kg. Sam paleciak i paleta trochę ważą, więc w przypadku kobiet niewiele się na niego załaduje.
W paleciaku bardziej niż siła liczy się masa bo jadąc zapierasz się o paleciak własnym ciężarem. 100kg babie będzie dużo łatwiej prowadzić paleciak niż 50kg szczypiorowi.
@korin_: ja pracowałem na produkcji i zarabiałem mniej (mniejsze doświadczenie) od kobiet na tym samym stanowisku mimo że dźwigałem i robiłem więcej. Zarobki były takie same dla kobiet i mężczyzn a załoga była 50/50. Ile razy usłyszałem tekst "ja tego nie podniosę bo mam nowe paznokcie/ej chłopaki, podniesiecie to?/ej pomóż jej bo sama nie da rady". Więc gadka o zrównaniu wynagrodzeń jest tylko wygodna jeśli chodzi o prace biurowe/kierownicze.
@korin_:

Jeśli mielibyśmy równać ten limit to trzeba by go rownac w dół.


Proszę bardzo, jeżeli wymyślasz takie głupoty, to oczywiście że powinno być równane w dół. Wtedy mężczyzna nawet by się nie spocił, wykonując dokładnie tyle samo pracy co kobieta i oboje dostaliby taka samą pensję.

Sorry, ale tego argumentu nie obronisz. Albo wprowadzasz te same normy dla każdego, albo wymyślasz takie bzdury na kolanie jak to, co wydaje się
bo po to deklu jest ten limit właśnie żeby i kobiety i mężczyźni mogli wykonywać tę samą pracę. Gdyby było inaczej to mężczyźni jako siła pociągowa wykonywaliby wszystkie fizyczne prace, a kobiety nimi zarządzały


@conamirko Kiedyś limitu nie było i tak się nie działo.