Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Czy randki tak wyglądają?
Poznałem pewną Ukrainkę na tinderze 25 lvl, ja 33 lvl - to serio moja pierwsza jakakolwiek randka w życiu, mam zerowe doświadczenie.
Spotkaliśmy się do tej pory trzy razy - zapoznawcza kawa, kino i teatr (po czym jeszcze do lokalu coś zjeść).
Oboje pochodzimy z rozbitych rodzin - być może przez to jesteśmy jacyś dysfunkcyjni.
Za każdym razem ja płaciłem za wszystko, niby ok, mogę sobie na to pozwolić, ale przykro mi, że dziewczyna nawet nie zaproponowała podzielenia kosztów lub odwdzięczenia się na kolejnym spotkaniu (ona ma pracę, ale chyba niezbyt dobrze płatną).
Druga sprawa, że to ja muszę organizować spotkania, wychodzić z pomysłem spędzenia czasu - dziewczyna sama niczego nie zaproponuje - może myśli, że wtedy to ona by musiała zapłacić za wszystko skoro zaprasza. Wygląda na taką, która uwielbia chodzić na zakupy i pewnie to byłby jej jedyny pomysł...
Kolejną sprawą, która mnie irytuje jest to, że ma ona jakiegoś bzika na punkcie robienia sobie zdjęć (i zdjęć jedzeniu w lokalach...). Za każdym razem kiedy się spotkaliśmy chciała, żebym jej zrobił kilka zdjęć przy których robiła jakieś dziwne pozy, a ja umierałem z zażenowania. Teraz patrząc na jej zdjęcia z tindera/facebooka zastanawiam się ilu takich chłopaków przede mną było i robiło jej takie zdjęcia. Podejrzewam, że ma osobowość narcystyczną. Czy może większość kobiet tak ma?
Podoba mi się z wyglądu i tego, że jest ode mnie młodsza. Chciałbym w końcu znaleźć kogoś do stałego związku, zapoznać ją z moimi znajomymi, pojechać gdzieś razem na urlop (gdzie pewnie ja bym musiał znowu wszystko sponsorować), ale nie wiem czy jest sens w to brnąć.
Z moim 170 cm nie mam wielkiego pola do popisów, jedynie twarz mnie trochę ratuje, ale boje się, że jeżeli teraz zrezygnuje to już nikogo nie poznam.
Po ilu spotkaniach u was zazwyczaj zaczynają się jakieś "zbliżenia", pocałunki itd.? Do tej pory jedyne czego z nią doświadczyłem to przytulanie i jakieś krótkie trzymanie za ręce - nie wiem czy to ja powinienem wyjść z jakąś inicjatywą czy jak to zazwyczaj wygląda przy poznawaniu siebie.
Jak to wygląda u was? Jak wygląda kwestia dzielenie kosztów/wspólnych wyjazdów na urlop itd.? Czy powinienem jej podziękować za taki związek?
Nie wiem co o tym myśleć, ponieważ nie mam żadnego porównania.

#zwiazki #ukrainka #randkujzwykopem #randki



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: mkarweta
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 24
@mirko_anonim z dziewczynami ze wschodu tak to wyglada, są bardzo materialne bardziej od naszych p0lek ale w przeciwienstwie do nich są tradycjonalistkami, jak chcesz laske ktora potrafi za siebie zapłacić ale nic ci nie ugotuje ani nie urodzi dziecka bierz niemke, jak chcesz laske ktorej musisz wszystko stawiać a w dodatku nic nie ugotuje ani nie zrobi w domu bierz p0lke
18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

Druga sprawa, że to ja muszę organizować spotkania, wychodzić z pomysłem spędzenia czasu - dziewczyna sama niczego nie zaproponuje - może myśli, że wtedy to ona by musiała zapłacić za wszystko skoro zaprasza.


@mirko_anonim: na ukrainie tym bardziej facet placi
a co do spedzania czasu to 7 tygodni po jednej randce tygodniowo lub nawet 2-3 miesace zanim sama zacznie proponowac czasem trzeba - one sie wolniej #!$%@? niz facet (wzrokowiec)
sluchaj
Kolejną sprawą, która mnie irytuje jest to, że ma ona jakiegoś bzika na punkcie robienia sobie zdjęć


@mirko_anonim: imo randkuj więcej - będziesz miał expa to wszystko statystyka w koncu na normalniejsza trafisz ale tez pamietaj mow o tym co lubisz odstaw logike na bok - pytaj co ona lubi itd
Po ilu spotkaniach u was zazwyczaj zaczynają się jakieś "zbliżenia", pocałunki itd.?


@mirko_anonim: tutaj moze cie zaszokuje ale najlepiej jak laska zaczyna takie rzeczy - no moze procz przytulenia na przywitanie
jak wyzej 7 tygodni 2-3 miechy - czasem pierwsze spotkanie chca mnie calowac ale to zalezy od osoby
zastanawiam się ilu takich chłopaków przede mną było i robiło jej takie zdjęcia. Podejrzewam, że ma osobowość narcystyczną. Czy może większość kobiet tak ma?


@mirko_anonim: wiekszosc tak ma bo jest pusta
na pewno nie jestes pierwszy - bylo moze kilkunastu takich jak ty
narcyzm nie koniecznie ale zdrowe to nie jest
Jak to wygląda u was? Jak wygląda kwestia dzielenie kosztów/wspólnych wyjazdów na urlop itd.? Czy powinienem jej podziękować za taki związek?

Nie wiem co o tym myśleć, ponieważ nie mam żadnego porównania


@mirko_anonim: no nawet jako skrajna prawica w dzisiejszych czasach jednak uwazam ze jak ktos pracuje to moze ponosic czesc kosztow chociaz - co innego jakby nie pracowala
via mirko.proBOT
  • 0
✨️ Autor wpisu (OP): @kosmita
Czyli według Ciebie z nią wszystko jest w porządku i tak się po prostu zachowują dzisiejsze dziewczyny? Muszą sobie robić milion fotek na koszt chłopaka, samej niczego nie oferując ze swojej strony?
W takim razie chyba nie wiele tracę będąc singlem, dzięki.


· Akcje: Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 0
✨️ Autor wpisu (OP): @kosmita
Z tą osobowością #!$%@?ą możesz mieć rację - jak wspomniałem we wpisie wychowywałem się w rozbitej rodzinie bez modelu ojca i nie wiem jakie są prawidłowe zachowania.
A Ty niby w jaki sposób byś podszedł do takiego "związku"? Dalej wszystko byś sponsorował dziewczynie w nadziei, że kiedyś w przyszłości się "odwdzięczy"?

A Ty niby w jaki sposób byś podszedł do takiego "związku"? Dalej wszystko byś sponsorował dziewczynie w nadziei, że kiedyś w przyszłości się "odwdzięczy"?


@mirko_anonim: ja... ja jestem kosmitą.

Raczej nikt nie przekona mnie, że świat jest już tak bardzo nowoczesny, żebym zrezygnował z roli tego, kto inicjuje, organizuje i płaci. I mam gdzieś jak to inni traktują. Dla kogoś to będzie postawa betabankomatu albo simpa, ale ja robię po swojemu.
Czyli według Ciebie z nią wszystko jest w porządku i tak się po prostu zachowują dzisiejsze dziewczyny?


@mirko_anonim: dziewczyny zachowują się jak chcą i to najwyżej ból głowy ich ojców (jeśli nadal przyznają się że nimi są). Mnie nic do tego żeby oceniać laski i ich zachowania... ani określać "dzisiejsze normy". Mnie interesuje to jak ja czuję się z jakąś dziewczyną, a nie to jak "obecne społeczeństwo ocenia tego typu zachowania".
@mirko_anonim: każda dziewczyna będzie miała jakieś żenujące zachowania, tak samo jak ty takie masz w oczach innych ludzi, tylko o tym nie wiesz. Takie małe wady to odpuszczaj, bo nigdy nie znajdziesz idealnego człowieka, który jest zawsze na tip top. Ale też bierz pod uwagę,że jak nie uda ci się tego zaakceptować, to z każdym rokiem pewnie będzie cię to wkurzać bardziej.
To,że ktoś sobie robi dużo selfie to nie znaczy,że
via mirko.proBOT
  • 0
Anonim (nie OP): zmartwie cie ale takie sa po prostu ukrainki, mam 32 lata i spotykalem sie rok z 29 latka i teraz pol roku z rowiesniczka - zachowuja sie tak samo - cos by chcialy ale nie wiedza co, na poczatu slodkie mile a potem jakies bordery wychodza.. dodatkowo maja bzika na punkcie kwiatow i czym wiekszy bukiet tym lepszy - to jakas cecha wspolna dziewczyn z UA.. to jest
Wiele ukrianek też wcale nie chce dzieci ani nie gotuje , szczególnie młode pokolenie Ukrainek to takie same alternatywki jak polki
I to totalna nieprawda że gotują i chce dzieci , chyba jakieś ze wsi , te z miasta są jak polki albo o wiele bardziej wymagające
Dlatego że ukrianka z miasta chce przywilejów kobiecych ale ma tak samo feministyczne poglądy jak kobieta zachodu , czyli musisz za nią płacić ale nie