[Milo900]

Ta cała akcja i wojna z Ukrainą to jednak ogromna rysa na wielkim "szeryfie" świata jakim jest USA.
Niestety kazdego dnia ta rysa się powiększa i powoduje, że NATO również ma coraz więcej rys, a jak wiemy takie Węgry powodują mały wylom całego sojuszu. Rosja mówi teraz "sprawdzam". Gdyby reakcja państw zachodnich była bardziej jenostronna i zakazują Rosji pewnych działań byłoby dziś inaczej. A tak to ... #!$%@? wie
#rosja #wojna #ukraina

[Mezomorfix]

@Milo900: szeryfa XDDDD
Gdyby na ukrainie były złoża ropy to amerykańce rok przed wojną by tam wparowali

[turfa8]

@Milo900: po co takie gadanie jak Ukraina nie jest w NATO. To tak jakby Polska miała wspierać wojnę w Somalii.

[Unifokalizacja]

@Milo900: dopiero będzie rysa kiedy Rosja najedzie kraj NATO a USA się zdystansuje i każe Polsce wysłać wosjko

[Milo900]

@Unifokalizacja myślisz że John z Texasu albo Hans z Niemiec będzie walczyć za jakąś wieś w Polsce?
No chyba nie

[leito08]

@Milo900: USA robi to co chce czyli osłabia Rosję jednocześnie nie na tyle aby się rozpadla

[FENOMENALNY_CZARODZIEJ]

@Milo900 to nie jest żadna rysa na amerykańskim wizerunku. USA "zarysowalo się" co najwyżej wyjściem z Afganistanu. Gdyby Zachód nie zdał egzaminu to Rosja prowadziła by kolejne wojny i wojenki a tak ruski rewizjonizm w Europie zaczął się i skończył na Ukrainie. Teraz jest siłowanie się żeby podzielić strefy wpływów

[tmn007]

@Milo900 Rosja sobie może sobie sprawdzać ile T-55 zostało im na placu

[eeehhh]

@Milo900: Węgry to akurat mają żal do wszystkich o Traktat w Trianon i zawsze będą lawirować, bo na wszystkich się zawiedli i ciągle zawodzą.

Podobnie Serbię sobie 'załatwiono' w 1999 roku i to tylko dlatego że nawalali w albańskich i islamistycznych ekstremistów z UCK, których sam senat USA uznał za organizację terorystyczną... przed Bushowską wojną z terrorem #fucklogic

[cloud7]

@turfa8 porównanie z dupy

[K_R_S]

@Milo900 gdyby reakcja NATO była bardziej stanowcza, wtedy Rosja by się rozpadła, Chiny przejęłyby pół Syberii i Japonie, watażkowie w lokalnych wojenkach gdzieś w drugiej połowie Syberii mogliby przerwać ciągłość dostaw surowców na Zachód, a Amerykanie wyszli by nam tym jak Zabłocki na mydle