Wpis z mikrobloga

TLDR; Czy jako pieszy, mogę przejść przez niewłaściwie zaparkowany na środku chodnika samochód, który nie należy do mnie w strefie ze znakiem D-40?

Od niedawna mamy problem na osiedlu. W bloku mieszkalnym mamy sporo lokali usługowych i zaczęło się zjeżdżać do nich mnóstwo samochodów. Problem polega na tym, że na terenie osiedla obowiązuje znak D-40 (strefa zamieszkania), co oznacza, że 1) piesi mają pierwszeństwo, 2) samochody parkują tylko na wyznaczonych miejscach.

I tutaj pojawia się problem. Te lokale usługowe to głównie branża luxury beauty (chodzi o to, że jakieś odpompowywanie tłuszczu, chirurgia plastyczna, ale i super hiper lux paznokcie-w kaźdym razie wyjątkowo drogie usługi), które przyciąga często dziwnych ludzi w wyjątkowo drogich samochodach, którzy parkują na środku chodnika. Kiedy zwraca im się na to uwagę, to przeważnie odchodzą rozbawieni podjęciem takiej próby.

Dla jasności, po chodniku nie da się wtedy przejść i pieszy jest zmuszony korzystać z ulicy. Odpowiadając: straż miejska nie przyjeżdża, proszą o zdjęcia i zgłaszanie przez internet. I może byłoby to spoko, gdyby nie to, że ich skuteczność i tempo działania jest dość wątpliwe.

Pytanie: Czy jako pieszy, mogę przejść przez taki zaparkowany samochód? Mam na myśli, dosłownie czy mogę na niego wejść i po nim przejść skoro jest na chodniku? Zapewne nie, ale czy ktoś wie może jakie przepisy mają tutaj zastosowanie? Szukałem w necie, ale nie znalazłem, a też często język prawniczy nie jest zbyt zrozumiały;)

#pytanie #pytaniedoeksperta #prawo #gdansk #warszawa
  • 17
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Zapewne nie, ale czy ktoś wie może jakie przepisy mają tutaj zastosowanie? Szukałem w necie, ale nie znalazłem, a też często język prawniczy nie jest zbyt zrozumiały;)


@tynozobacz: Artykuł 288 KK
Art. 288

§ 1. Kto cudzą rzecz niszczy, uszkadza lub czyni niezdatną do użytku, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do
  • Odpowiedz
@tynozobacz: miałem to samo, wspólnota musiała zebrać jakąś ilość podpisów i wtedy wręczyli właścicielowi lokalu postanowienie (mała gownopizzeria która korzystała z 4 gownosamochodow). Po tym musieli znaleźć i wydzielić parking dla siebie i problem zniknął, nagle się okazało że mogą prowadzić biznes z jednym autem a nie czterema
  • Odpowiedz
@programista15cm bredzę? Zajebiście zacząłeś. Gdzie ja napisałem że w strefie zamieszkania nie mogę chodzić po ulicy? Doskonale znam ten znak i czym jest strefa zamieszkania. Napisałem że pieszy jest zmuszony iść ulicą. Rozumiesz różnice? @Polinik pewnie że nie, dlatego zadaje pytanie, znając raczej odpowiedź ale nie znając prawa. A jak wiadomo, nieznajomość prawa szkodzi, więc pytam, bo może akurat ktoś z wykopków podpowie.
  • Odpowiedz
  • 0
@programista15cm: Być może prawo własności jest ci tak bliskie (cokolwiek to znaczy), że w nim śpisz, ale czytając co piszesz, czytanie tekstu ze zrozumieniem wypada gorzej.
Przecież ja nie pytam o to, czy i co usprawiedliwia chuligański czyn. Przeczytaj powoli jeszcze raz, może zrób plan wydarzeń.

I jeśli nie zrozumiałeś, że ktoś może o coś pytać, no to przepraszam, ciężko się do tego odnieść ( ʖ̯
  • Odpowiedz