Aktywne Wpisy
yourgrandma +48
#wykopoweprzeboje
Następną kategorią plebiscytu są piosenki z czołówek seriali. W komentarzach podawajcie swoje propozycje na utwory do konkursu.
WAŻNA PROŚBA:
Jak chcecie wstawić kilka utworów to błagam nie w postaci listy (nawet z linkami) tylko jako pojedyncze komentarze. Dodatkowo proszę o dopisanie, z jakiego serialu pochodzi piosenka dla formalności.
WAŻNA PROŚBA NR 2:
Następną kategorią plebiscytu są piosenki z czołówek seriali. W komentarzach podawajcie swoje propozycje na utwory do konkursu.
WAŻNA PROŚBA:
Jak chcecie wstawić kilka utworów to błagam nie w postaci listy (nawet z linkami) tylko jako pojedyncze komentarze. Dodatkowo proszę o dopisanie, z jakiego serialu pochodzi piosenka dla formalności.
WAŻNA PROŚBA NR 2:
vartan +44
Wykopki, skoro tak niektórzy walczą tutaj o 4-dniowy tydzień pracy, to mam super rozwiązanie.
Wystarczy zatrudnić się na 0,8 etatu z 0,8 pensji.
Co za problem?
Jednocześnie jak gdzieś w urzędzie w Polsce wyprowadzono eksperymentalnie 4 dni, to już was boli.
I
Wystarczy zatrudnić się na 0,8 etatu z 0,8 pensji.
Co za problem?
Jednocześnie jak gdzieś w urzędzie w Polsce wyprowadzono eksperymentalnie 4 dni, to już was boli.
I
Relacje kobieta - mężczyzna w znanych mi związkach bardzo często przypominają mi relację właściciel plantacji - m----n, w Stanach z czasów niewolnictwa.
Żony i dziewczyny moich znajomych postrzegają mnie trochę jak murzyna z tamtych czasów, który nie ma swojego właściciela. Łazi sobie taki uśmiechnięty, najedzony i wyspany m----n gdzie popadnie, i nie dość, że nie musi wracać w nocy na plantację, to jeszcze całą zebraną bawełnę zatrzymuje dla siebie. Co gorsza - podburza do buntu przeciwko ich właścicielom innych murzynów! To niedopuszczalne! Jak to możliwe, że ten wstrętny arogancki czarnuch uchował się bez swojego pana?! Przychodzi na plantację wystrojony jak biały człowiek, kieszenie wypchane bawełną i śmieje się w twarz właścicielowi - a drugi m----n patrzy i se myśli...
To dlatego właśnie za każdym razem gdy przychodzę w gości, gdy odsiedzę na kanapie swoje, gdy zjem cały makowiec i gdy żarty się skończą słyszę:
- "nie myślałeś czarnuchu aby znaleźć sobie jakiegoś właściciela?",
- "nie jest ci tak źle samemu, co czarnuszku?",
- "taki fajny m----n, tak dobrze zbiera bawełnę i sam... kto ci poda szklankę wody na starość czarnuchu?",
- "ale z ciebie dziecinny m----n, ile tak można bez właściciela...",
- "a może wolisz murzynów, co murzynie?", :D
Niektóre z nich już nie chcą wypuszczać swoich murzynów na wódkę ze mną. Jeśli chcę się spotkać z kolegami muszę się pofatygować i przyjść na plantację, bo nie daj boże czarnuch spuszczony z łańcucha przez swojego pana jeszcze zasmakuje w wolności i będzie próbował bawić się w "Django Unchained" :) Ta cała bawełna i plantacja bez pana... TYLKO DLA MNIE!
Komentarz usunięty przez autora
@KwasneJablko: P--------y czarny humor jak rykłem XDDDD
Było odpowiedzieć rapem.
Jak ja mam dość takich argumentów rzucanych od rodziny jak do tego murzyna.
A najlepsi są k---a na chłopski rozum
,,weź sobie normalną a nie p------e''
Jakby chłop miał ławkę rezerwową bab a nie wybór pomiędzy tym co jest a samotnością.
Dziękuję za wypowiedź ugułem.