Wpis z mikrobloga

Wykopki, skoro tak niektórzy walczą tutaj o 4-dniowy tydzień pracy, to mam super rozwiązanie.
Wystarczy zatrudnić się na 0,8 etatu z 0,8 pensji.
Co za problem?

Jednocześnie jak gdzieś w urzędzie w Polsce wyprowadzono eksperymentalnie 4 dni, to już was boli.

I jeszcze jedno, bo wielu tutaj boli, że Januszexy mają Merole i Porsche. Otwórzcie własny Januszex!!!
Zrobicie 4 dni pracy własnym robolom w kołchozie, będziecie mieli Porsche! Same plusy.

#pracbaza
  • 98
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 945
@vartan to samo było jak mieli wprowadzić 5 dniowy dzień pracy
hurr zawali się świat to już nas koniec komuchy chcą nam odebrać wolność a wyszło jak wyszło
  • Odpowiedz
via Android
  • 6
@vieniasn oczywiście pamiętasz jak to się odbywało :)
6 dni pracy a jutro 5 i ta sama pensja :)
Zobacz sobie na te lata, na słupki inflacji itp. w tym czasie.

Jakbyś robił u mnie, naprawiał telewizory, mam z tego 5000 na miesiąc, 5000 to twoja pensja. Teraz będziesz naprawiać 4 dni, 4000 zarobisz i mam ci nadal 5000 płacić?
Czy nagle 125% normy zaczniesz wyrabiać?
  • Odpowiedz
@darek-jg 6 dniowy mają głównie pracujący dla siebie na siebie albo umowy pierdzenie jakieś
tak już wszędzie jest 40h przeważnie dzielone na 5 dni chyba że nadgodziny
  • Odpowiedz
via Android
  • 10
@vieniasn o tak, takie jest wasze myślenie. Każdy pracownik wg was generuje 50k miesięcznie, a dostaje 5 na minimalnej :)
5-6 lat temu jak ktoś generował 5, płaciło się mu ok. 2,5. Aktualnie 5. Dziwicie się więc skąd podwyżki cen w pizzerii itp. No właśnie z tego powodu, że musi teraz zarobić więcej niż 5. Wzrost cen właśnie jest spowodowany wzrostem wzrostem minimalnej. Chcecie 4 dni? To się zakończy wzrostem cen
  • Odpowiedz
Jakbyś robił u mnie, naprawiał telewizory, mam z tego 5000 na miesiąc, 5000 to twoja pensja.


@vartan: kochany pracodawca ()
  • Odpowiedz
@vartan: 4 dniowy tydzień pracy oznacza coś strasznego dla niektórych - ograniczenie konsumpcji poprzez to, że niektóre obiekty, lokale, usługi nie będą dostępne w pewne dni
  • Odpowiedz
@vartan: twoje myślenie nie wychodzi poza przykład budy z parówką. Dla porównania prawdziwy przykład, 4 osobowy team handlowców robi jakieś 20mln obrotu rocznie, gdzie po odliczeniu kosztów zostaje jakieś 3-4mln zysku. W rzeczywistości żaden z nich wcale nie zarabia po 500-+ tysięcy rocznie...
  • Odpowiedz
@vartan: zaproponowałem swojemu szefowi 4dni pracy skoro nie ma pieniędzy na podwyżkę taką jak chciałem, mamy do tego wrócić w grudniu ( ͡° ͜ʖ ͡°) a zaproponowałem tak sobie żeby negocjować, bo faktycznie pracuje jeden dzień w tygodniu więc to by kompletnie nic nie zmieniło...
  • Odpowiedz
@vartan dziwnym trafem, ból o ten pomysł mają tylko prywaciarze, a ludzie pracujący na etacie trzymają kciuki. Ciekawe… czyżby ktoś chciał więcej zarabiać albo mieć więcej czasu na życie?
  • Odpowiedz
@vartan: masz jakieś dziwne wyobrażenie. Chodzi o to by pracować 4 dni za 100% pensji. I zanim zaczniesz pisać o leniach, nierobach itp. - świat idzie do przodu, technologia idzie do przodu, rośnie wydajność pracy. W rozwiązaniach socjalnych chodzi o to, by beneficjentami postępu technologicznego byli również pracownicy, a nie tylko pracodawcy. Bez tego okaże się, że potrzeba mniej ludzi -> część ludzi straci pracę -> będzie więcej chętnych na
  • Odpowiedz