Wpis z mikrobloga

@PrawaRenka:

Ktoś się czegoś takiego pozbył? ( ͡° ʖ̯ ͡°)( ͡° ʖ̯ ͡°)


Na mirko panuje hejt na ten twór, ale oczywistością jest, że terapia pomoże. Ja sam kilka punktów z Twojej listy miałem jako własne cechy. Słowo klucz: miałem. Terapia skutecznie mi pomogła (dalej pomaga, bo jeszcze chodzę).

Terapia służy zmianie zachowań własnych i sposobu myślenia.
@PrawaRenka: Mam tak samo, ale zauważyłem, że to jest tak jak z wchodzeniem do lodowatej wody, jest ciężko ale to tylko od Ciebie zależy czy się odważysz czy stchórzysz, to samo dotyczy zwrócenia komuś uwagi, nie przejmowania się innymi.
@PrawaRenka: Pokorne ciele dwie matki ssie a prawda jest taka, że nie pije nawet wody nie można zawsze ustępować jeśli ktoś pluje na Ciebie to weź zbierz na niego cała deszczówkę niech w niej utonie.
-przeszkadzaj grzecznie
-fajnie sprawić przykrość komuś kto myśli że jest panem
-nie obrażaj szkoda energi na to lepiej zaplanuj zemstę za 5,10 lat
-bądź jak najmniej ugodowym sprawdzaj wszystko 10razy
-jak ktoś głupi to pomóż mu
@PrawaRenka: ja taki jestem i to przez matkę która zawsze miała decydujący głos w rodzinie i robiła awantury. Nauczyłem się że nie wygram awantury, bo ojciec zawsze stawał po stronie matki, więc zacząłem się zgadzać na wszystko i tak już zostało.
@PrawaRenka: Pozbyłem się ostatniego bo jakiś czas temu ostatecznie zdałem sobie sprawę że każdy ma mnie w dupie. Przedostatnie w trakcie, ale to raczej przejaw ciężkiej depresji niż odwagi (pyskówka z januszem pod marketem, byłem w szoku że się odgryzłem i zamknąłem mu mordę). Wyróżnianie się także w trakcie. Reszta w martwym punkcie, ale...

W tym momencie mam wrażenie że te cholerne hamulce mi puszczą jeśli wyjadę gdzieś, gdzie nie ma