[Own3d_23]

Ktoś mi wytłumaczy dlaczego kanapka duża z Subway tyle kosztuje? A za nic nie idzie się najeść tym. Nie rozumiem fenomenu tego oto fastfoodu.
#jedzenie #subway #inflacja #drogo

[G06DbT]

dlaczego kanapka duża z Subway tyle kosztuje?

@Own3d_23: bo ty, kupując ją, utrzymujesz całą sieć tych kanapkowni.

[OpowiedzMiCos]

@Own3d_23: prawo popytu i podaży. Ludzie kupują to cena rośnie ¯\(ツ)/¯

[M4rcinS]

@Own3d_23: Ło królu złoty, ja tam nie kupowałem chyba z 4, czy 5 lat. Nieźle popłynęli z cenami.

[Goronco]

@Own3d_23 bo to nie jest McDonald dla biedoty tylko kanapka która idealnie siada ze starbucksem

[AustralianV8]

@Own3d_23 ja nie rozumiem ludzi którzy wydają tam swoje pieniądze

[Own3d_23]

@M4rcinS a ile było parę lat temu?

[M4rcinS]

@Own3d_23: Nie pamiętam dokładnie, ale było sporo taniej. Rzuć okiem tutaj:
https://rozrywka.radiozet.pl/Co-gdzie-kiedy-jak/Kanapka-dnia-Subway-2020-jaka-jest-dzisiaj-i-ile-kosztuje-CENA

[Vadzior]

@Own3d_23: Ja się najadam i cena jest dla mnie akceptowalna.
Subway nigdy nie należał do tanich lokali. Zawsze był hejt, że drogo, tylko może nie tak często się słyszało bo jednak mało jest tych lokali.

[coollfon]

@Own3d_23: duży "sub of The day", którego już nie mają w ofercie bo był za tani i za dużo go schodziło, kosztował 3 lata temu jakoś 15.99 z tego co pamiętam

[czaari]

Akurat ciekawostką jest taka, że Subway ma najwięcej lokali ze wszystkich fastfood :)

[Vadzior]

@czaari: To prawda, ale nie w Polsce. Ogólnie lokali Subway na świecie jest więcej niż maczków (lub podobna ilość, zależy do źródła danych i ich daty). Ale tendencja jest spadkowa. Przez ostatnie lata w Stanach zamykali kilkaset lokali rocznie. Warto też zaznaczyć, że prawie 60% ich lokali jest w USA. W 2023 ktoś kupił cała tą sieć.
W Polsce mają ok. 170 lokali.

[shoko_asahara]

@Own3d_23: Najlepsze jest to, że w Subwayu nawet w centrum Warszawy praktycznie zawsze jest pusto. W centrach handlowych tak samo. Do Maca kolejka na pół galerii, do KFC trochę mniejsza a do Subwaya nie garnie się pies z kulawą nogą. Niewielu rozumie jego fenomen ale niektórzy podejrzewają, że ich właściwą działalnością nie jest gastronomia tylko robienie prania ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[pwone]

@Own3d_23: przecież tam zawsze ceny tych kanapek były absurdalne

[mindrape]

@Own3d_23
Kosztuje tyle, bo tysiące takich jak Ty jest nadal skłonnych tyle płacić...¯_(ツ)_/¯

[Vadzior]

@mindrape: ja też tyle płacę, może nie w subwayu bo akurat tam rzadko bywam ale w innych gastro. Przestanę i co to zmieni? Będę musiał sam gotować xd A ceny nie spadną. Tyle kosztuje i jak chce być wygodny to tyle płacę niestety. Fajnie jakby było za darmo...

[Vadzior]

@mindrape: Może. Ale ogólnie to klientów nie brakuje w gastro. W maku niby drogo, a kolejki w drive o 16-18 na 30 aut. W środku tak samo. Jadłbym tam częściej ale no nie będę w fastfoodzie czekał 20min. Tyle samo poczekam w innej knajpie. A w innych knajpach też kolejki. Więc jak nie brakuje ludzi to ceny są jakie są. U nas chyba jest tego gastro mało, społeczeństwo dopiero się uczy

[mindrape]

Jak oni to robią to nie wiem

@Vadzior:
No właśnie robią to tak, że w Polsce jadą na ogromnych marżach, a mogą je utrzymywać dlatego, że nadal mają klientów, a na zachodzie walczą o klienta również ceną.
Sam nie jestem osobą liczącą każdy grosz, szczególnie na wakacjach itp. Mimo wszystko myślę, że u nas jest właśnie o wiele większe społeczne przyzwolenie na takie przepłacanie i biznes to wykorzystuje.
Knajpy płaczą na

[Vadzior]

@mindrape: Bardzo możliwe, nie zauważyłem po covidzie jakiś upadków w gastro. Wiadomo, coś tam padło, ale to nic znaczącego. To co było dobre dalej funkcjonuje.
No szkoda, ale jak chce pić takie piwka to będę płacił. Może jeszcze za mała konkurencja jest w takich dziedzinach jak właśnie piwa i gastro.

[inozytol]

Uważam, że wynika to u nas chyba z jakichś zbiorowych kompleksów związanych z byciem obywatelami kraju na dorobku.

@mindrape:

Specyfika biedaków oraz jedno uwarunkowanie poniższe.

Poznałem kiedyś kucharza z ukrainy i tam mi się chwalił, gdzie to on nie robił we Lwowie. Pokazał mi ceny (wysokie) w lokalu, a ja mu mówię, że skoro taka bieda tam, to mogliby trochę obniżyć te ceny i ruch by skoczył od kopa. To mi