Wojna to najlepszy przyśpieszacz ewolucji. Długofalowo czysty darwinizm.
@konradpra: Ciekawe kiedy przeciętny wykopek zauważy, że po wojnie Rosja będzie groźniejszym przeciwnikiem niż przed. No chyba że przegra z kretesem, ale na to się nie zanosi.
@Szinako: Znaczy może technicznie się polepszą, ale Rosja to już nie ZSRR że u nich ludzi mnoga i te 500 000 co pewnie zginie albo będzie niezdolnych do walki do zakończenia wojny raczej nie pozostanie bez wpływu. No i oczywiście problem demografii, gdzie też jak my się zwijają.
@SpalaczBenzyny: "przegra z kretesem" jak już. Wielu wykopków uważa że jeżeli Rosja nie zdobędzie Kijowa to przegrała. Co śmieszniejsi uważają, że już przegrała bo nie zdobyła Kijowa w 3 dni xD. Ja bym nawet powiedział, że już dzisiaj Rosja jest większym militarnym zagrożeniem niż była dwa lata temu. Z tym że jest uwiązana na Ukrainie.
@Szinako: nie no próba zdobycia Kijowa to było kontrolowany wpierydol, żadna tam porażka, wszystko zgodnie z planem, tzw. szachy 5D przegrała bo nie zrealizowała swoich założeń z dnia inwazji
przegrała bo nie zrealizowała swoich założeń z dniu inwazji
@SpalaczBenzyny: Rzadko która wojna toczy się tak jak ją zaplanowano. A twierdzenie, że strona przegrała, bo na samym początku jej nie poszło to bardzo odważna teza.
@SpalaczBenzyny: Jak się ta wojna jeszcze skończy to nikt nie wie. Jak i co to znaczy finalnie zwycięstwo. Na pewno Rosja nie zrealizowała oryginalnych założeń więc tu porażka. Problemem jest jej plan zapasowy bo ten może być jeszcze przekuty w zwycięstwo. Zwycięzcą jest USA bo osłabiło Rosję, podporządkowało sobie EU. Z drugiej strony są pewne koszty/problemy dla USA które mogą sie zemścić w przyszłości. Istnieje też opcja ze jeśli Rosja osiągnie sukces i zrealizuje plan zapasowy to będzie to w tym sensie strategiczna porażka USA. Przegranym jest EU bo okazało się strategiczną wydmuszką bez znaczenia i zostało podporządkowane USA, jak i ponosi gro
Z tą demografią szorująca na dnie, i kolejnymi zniszczonymi pokoleniami przez wojnę? Tak, wyjdą silniejsi i zaprawieni bojem
@Szalom: Przestańcie się zachowywać, jakby Rosja straciła nie wiadomo ilu żołnierzy. Niech będzie, że mają dzisiaj 130 milionów ludzi, to oznacza, że ponieśli śmieszne straty bo nawet według Ukrainy jest to 500 tysięcy zabitych,rannych i zaginionych, to niech będzie nawet negatywniejszy scenariusz, że zginęło 250 tysięcy. Co to jest 250 tysięcy przy 130 milionach, na pewno nie są to obezwładniające straty dla państwa. I ta słaba demografia to kiedy będzie miała znaczący wpływ na siły zbrojne Rosji ? Za 10-20 lat? i co niby z tego skoro w tym czasie możemy być już dawno po ewentualnej wojnie. Z drugiej strony demografia Europy wygląda jakoś znacznie lepiej? A za to będą mieli kilkaset tysięcy zaprawionych w boju ludzi, poprawiony każdą dziedzinę wojsk, rozbudowany przemysł zbrojeniowy z wprowadzonymi nowinkami przez wojnę, dowódców z realnym doświadczeniem gdzie co głupszy już dawno gryzie piach. Państwo bardziej odporne na sankcje jak i samą wojnę. Sprawdzony i poprawiony system mobilizacji rezerw. Rozwinięte możliwości szkoleniowe, dzięki którym już teraz są w stanie według niektórych szkolić po 30-40 tysięcy żołnierzy a możliwości te dalej są zwiększane.
@Szinako: Nie bagatelizuje zagrożenia rosji ale mówienie że wrócą silniejsi bo dostali w------l to jakieś banialuki i nie argumentujesz nawet tego. Mogą coś wyciągnąć strategicznie z tego ale co im po tym jak tak, stracili tylu żołnierzy. Poza tym wojna z NATO mogłaby wyglądać inaczej, możesz się z tym nie zgadzać ale jest to coś co ruscy musieliby kalkulować więc nawet doświadczenie z Ukrainy nie musiałoby być takie cenne. I
Zobaczcie co odwaliło ABC/NBC. Trump jest wyższy od Kamali o 30 centymetrów. A wygląda na tak samo wysoką a w niektórych momentach nawet na troxhę wyższą XD Tak ustawili kamery. Można rozpoznać to też po wysokości mikrofonów, które są przecież w takiej samej odległości od ust. #trump #usa #debata
Wojna to najlepszy przyśpieszacz ewolucji. Długofalowo czysty darwinizm.
https://x.com/wolski_jaros/status/1769401932458651745?s=20
@konradpra: Ciekawe kiedy przeciętny wykopek zauważy, że po wojnie Rosja będzie groźniejszym przeciwnikiem niż przed. No chyba że przegra z kretesem, ale na to się nie zanosi.
@SpalaczBenzyny: "przegra z kretesem" jak już. Wielu wykopków uważa że jeżeli Rosja nie zdobędzie Kijowa to przegrała. Co śmieszniejsi uważają, że już przegrała bo nie zdobyła Kijowa w 3 dni xD. Ja bym nawet powiedział, że już dzisiaj Rosja jest większym militarnym zagrożeniem niż była dwa lata temu. Z tym że jest uwiązana na Ukrainie.
przegrała bo nie zrealizowała swoich założeń z dnia inwazji
@SpalaczBenzyny: Rzadko która wojna toczy się tak jak ją zaplanowano. A twierdzenie, że strona przegrała, bo na samym początku jej nie poszło to bardzo odważna teza.
@Szinako: Rosjanie stacili wszystko co mieli najlepszego w armii i swojej jedyne atuty w wojnie gospodarczej - eksport surowców.
Nato jeszcze się nie ruszyło.
Na pewno Rosja nie zrealizowała oryginalnych założeń więc tu porażka. Problemem jest jej plan zapasowy bo ten może być jeszcze przekuty w zwycięstwo.
Zwycięzcą jest USA bo osłabiło Rosję, podporządkowało sobie EU.
Z drugiej strony są pewne koszty/problemy dla USA które mogą sie zemścić w przyszłości.
Istnieje też opcja ze jeśli Rosja osiągnie sukces i zrealizuje plan zapasowy to będzie to w tym sensie strategiczna porażka USA.
Przegranym jest EU bo okazało się strategiczną wydmuszką bez znaczenia i zostało podporządkowane USA, jak i ponosi gro
@Szinako: Po WYGRANEJ wojnie.
@Szalom: Przestańcie się zachowywać, jakby Rosja straciła nie wiadomo ilu żołnierzy. Niech będzie, że mają dzisiaj 130 milionów ludzi, to oznacza, że ponieśli śmieszne straty bo nawet według Ukrainy jest to 500 tysięcy zabitych,rannych i zaginionych, to niech będzie nawet negatywniejszy scenariusz, że zginęło 250 tysięcy. Co to jest 250 tysięcy przy 130 milionach, na pewno nie są to obezwładniające straty dla państwa. I ta słaba demografia to kiedy będzie miała znaczący wpływ na siły zbrojne Rosji ? Za 10-20 lat? i co niby z tego skoro w tym czasie możemy być już dawno po ewentualnej wojnie. Z drugiej strony demografia Europy wygląda jakoś znacznie lepiej?
A za to będą mieli kilkaset tysięcy zaprawionych w boju ludzi, poprawiony każdą dziedzinę wojsk, rozbudowany przemysł zbrojeniowy z wprowadzonymi nowinkami przez wojnę, dowódców z realnym doświadczeniem gdzie co głupszy już dawno gryzie piach. Państwo bardziej odporne na sankcje jak i samą wojnę. Sprawdzony i poprawiony system mobilizacji rezerw. Rozwinięte możliwości szkoleniowe, dzięki którym już teraz są w stanie według niektórych szkolić po 30-40 tysięcy żołnierzy a możliwości te dalej są zwiększane.