Aktywne Wpisy
KingaM +37
#kingagrzebiewsmieciach #smieciogrzebstwo no i dzisiaj już w pierwszym śmietniku zapas witamin z warzyw na cały tydzień, piona z ochroniarzem i dwoma grzebiacymi zbita, pora ratować przed zgniciem dobre jedzenie i obrzydzać normików #gotujzkinga będziecie mlaskać z zachwytu nad dobrym obiadem jak się to obrobi i przerobi
Kolarzino +7
Już za tydzień...
Heeniu, ja Ci mówię, to globalne ocieplenie tak działa, siodwa za dużo, te geje z tęczami miały racje. Tusk do Brukseli lata samolotem, a nasze wnuki będą się smażyć na ziemi. Zabijamy naszą matuchnę ziemię. Kiedyś to było. Pamiętam, jeszcze kilka lat temu na Wielkanoc śniegu po kolano, w dzieciństwie my przez zaspy szli króliczka święcić, a teraz ciepło jak w lipcu. Kiedyś to było. Dej mi no jeszcze
Heeniu, ja Ci mówię, to globalne ocieplenie tak działa, siodwa za dużo, te geje z tęczami miały racje. Tusk do Brukseli lata samolotem, a nasze wnuki będą się smażyć na ziemi. Zabijamy naszą matuchnę ziemię. Kiedyś to było. Pamiętam, jeszcze kilka lat temu na Wielkanoc śniegu po kolano, w dzieciństwie my przez zaspy szli króliczka święcić, a teraz ciepło jak w lipcu. Kiedyś to było. Dej mi no jeszcze
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Okazało się że przez pierwsze tygodnie naszej znajomosci ona jednocześnie mocno kręciła z jednym typem, była u niego (i on u niej), myślała, że będzie z tego związek, nawet już planowała, że na magisterskie pójdzie studiować do miasta, w którym ten typo mieszka (kiedy to pisała jeszcze nie wiedziałem o tym typie).
Wypisywała mi także sporo o byłym jak bardzo chce do niej wrocic (on z nią zerwał i teraz "żałuje"), o jakimś crashu, twierdzi, że w liceum czy na studiach nie miała/ma żadnych znajomych. Przy spotkaniu okazało się, że najprawdopodobniej kończy znajomość z tym typem, z którym kręciła, bo on miał ją "zdradzić" (chociaż w związku formalnie nie byli) i była bardzo zła na to, że ten typ nie widzi jej zalet.
Od kilku dni nie mam już specjalnie ochoty z nią rozmawiać, chociaż przez kilka tygodni było odwrotnie. Wysyła mi jakieś zdjęcia, filmy co robi w ciągu dnia, ale mam wrażenie, że za dużo red flagów już zobaczyłem w tej znajomości. Zastanawiam się czy jej problemy w znajomościach z innymi ludźmi to tylko wina pecha co do ludzi w klasie/na roku, czy może jednak z nią jest też coś nie tak. Byłem i tak od początku albo planem B, albo tylko kolejnym kandydatem na przyjaciela i nawet jeżeli teraz miałbym szanse, to nie chce mi się z niej korzystać.
podziekujesz za uratowanie zycia, a ją to zaboli, zwlaszcza, ze cie zlala
@default1: może nawet być zupełnie normalna, ale jak nie szanuje twojego czasu, to już zasługuje na to, żeby ją kompletnie zignorować i niech #!$%@? na drzewo
@Pandillero: Tylko czy ona mnie tak do końca zlała? Okej, ona myślami i tak przez większość czasy była gdzie indziej, ale nie było ghostingu, sama nawet się mnie zapytała czy ja chcialbym sie z nią spotkać. Tylko wtedy nie wiedziałem o tej relacji z typem z innego miasta, a
mordo jakbys byl na jej miejscu, to ona dawno by to zrobila, z reszta to zrobila jak ci mowila " ze nie ma czasu"
zghostuj ją, zaboli
tak to bedzie miala wyjebongo bo ma 10 na twoje miejsce
więc zacznij odpisywac zdawkowo albo po kilku godzinach, nie pisz do niej -> zghostuj ją
Dobrze kombinujesz. Ten co z nim chciała, pokorzystał i poszedł, a ona za nim lata.