Wpis z mikrobloga

Mit dobrodzieja, uciemiężonego wspaniołomyślcy nękanego przez tępy prosty lud, przez organy admistracji itd. itd. można porównać do najważniejszych dzieł kultury, do eposu na miarę Iliady. Co jednak wyróżnia pszyrzubjurce od bohatera dzieła Homera? Homerowski Achilles musi poprowadzić Achajów do zwycięstwa, wygrywa bitwę z Hektorem, równocześnie jest świadom zmienności bogów, jest świadom, że pod murami Ilium będzie musiał umrzeć i ten los akceptuje. Rozdaje zołnierzom swoje dobra i w pełni i konsekwentnie akceptuje swój tragiczny los.

A jaki jest bohater liberalnej Iliady? Ubrany w brutalny gwałt na modzie w postaci t-shirta z logotypem, zadufany, tchórzliwy, nie jest gotów na żadne poświęcenia, kryje się za innymi, a jedyne czego pragnie to świecić w chwale i mieć więcej i więcej, chce wydrenować ile się da ze swojego pracownika, a potem sobie przypisać wszystkie sukcesy, jako pierwszy ucieka z tonącego okrętu, jako pierwszy żebrze o pieniądze od państwa.

Można by go błędnie porównać do pasożyta np. tasiemca. Ale tasiemiec to dziecko natury, odrażające z naszej perspektywy, ale mimo wszystko jego byt jest bliższy eposu Homera, bowiem tragedią tasiemca jest to, że wraz ze śmiercią swego dawcy kończy swój byt. Inaczej jest z liberalnym herosem pszytszebjurcą, ten żeruje dalej i dalej, jego apetyt nie zna żadnych granic. Chce więcej i więcej. A potem rozpowiada jakie to ciężkie życie ma. Jak to nie ma na pensje dla pracowników. Ma na wakacje, na ubrania, samochody, studia dla dzieci itd. Ale żeby dać choćby 300zł podwyżki? No cóz heros liberalnego eposu na takie poświęcenie gotów nie jest.
#antykapitalizm #pracbaza #praca #januszebiznesu #afera
  • 11
  • Odpowiedz
@TheKirghizLight: jest taka gierka na internecie, SimCompanies polega na założeniu i prowadzeniu własnej firmy z prawie wszystkim co z tym związane, sprzedaż, kupowanie surowców, produkcja, negocjacje z kontrahentami (innymi graczami), oczywiście to wszystko jest bardzo uproszczone i nie oddaje trudów prowadzenia prawdziwej firmy, ale polecam zagrać i sprawdzić sobie jak trzeba się nakombinować żeby na koniec dnia mieć z tej firmy trochę dla siebie.
  • Odpowiedz
jest taka gierka na internecie, SimCompanies polega na założeniu i prowadzeniu własnej firmy z prawie wszystkim co z tym związane, sprzedaż, kupowanie surowców, produkcja, negocjacje z kontrahentami (innymi graczami), oczywiście to wszystko jest bardzo uproszczone i nie oddaje trudów prowadzenia prawdziwej firmy, ale polecam zagrać i sprawdzić sobie jak trzeba się nakombinować żeby na koniec dnia mieć z tej firmy trochę dla siebie.


@staryalkus: A można w tej grze urodzić się
  • Odpowiedz
lubię czytać Twoje teksty, bardzo ładnie piszesz i marnujesz się z nimi na wykopie, mam nadzieję że IRL też możesz wykorzystywać ten talent


@ShadyTalezz: A dziękuje ( ͡° ͜ʖ ͡°). Pamiętajmy jednak, że żyjemy w kapitalistycznym grajdołku. A tu się liczy przede wszystkim, żeby pisać tak, żeby zarobić. Na przykład poradnik jak zarobić miliony zawierający cały ocean słów i zero konkretów. No może poza ukrytymi wnioskami, że
  • Odpowiedz
@TheKirghizLight: @staryalkus a no i w kapitalizmie nnajwiększym problemem nie są mali przedsiębiorcy(chociaż system działa tak, że jakbyśmy go zresetowali i każdy by zaczynał od 0 to i tak doszlibyśmy do dzisiejszej sytuacji) ale największe korporacji i ludzie posiadający wielopokoleniowe majątki, często sięgające czasów feudalnych, którzy po zmianie systemu stali się kapitalistami nie dlatego, że wcześniej wstawali i ciężej pracowali ale dlatego, że pieniądz robi pieniądz i dzięki posiadanemu kapitałowi mieli
  • Odpowiedz
a no i w kapitalizmie nnajwiększym problemem nie są mali przedsiębiorcy(chociaż system działa tak, że jakbyśmy go zresetowali i każdy by zaczynał od 0 to i tak doszlibyśmy do dzisiejszej sytuacji) ale największe korporacji i ludzie posiadający wielopokoleniowe majątki, często sięgające czasów feudalnych, którzy po zmianie systemu stali się kapitalistami nie dlatego, że wcześniej wstawali i ciężej pracowali ale dlatego, że pieniądz robi pieniądz i dzięki posiadanemu kapitałowi mieli kolosalną przewagę nad
  • Odpowiedz
A mitologizowane lata kapitalizmu w których miało być dobrze (co jest telewizyjną bajką, bo dobrze wcale nie było) jak lata 50 w USA to nawet przy założeniu


najlepsze lata kapitalizmu to te w których najbliżej mu było do socjalizmu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz