Wpis z mikrobloga

#wykopjointclub #narkotykizawszespoko
Jak leczycie "kaca" po kilkutygodniowym jaraniu od rana do nocy? Chodzi mi o te pierwszych kilka dni po odstawieniu, gdy męczy bezsennosc, pocenie sie, drazliwosc, irytacja, poczucie leku, kołatanie serca itd.
Mam wszystkie książkowe objawy i jestem tak rozpieprzony przez pierwsze 2-3 dni że nie jestem w stanie normalnie funkcjonowac. Praca to męka, ciągły #!$%@?, irytacja pierdołami i napady wkurrrrwienia.
Ciezko mo wytrzymac ten czas zeby nie zajarać, potem jest z gorki i nie mysle o tym.
Jakies patenty? Farmakologia? Psychotropy? Alkohol?
  • 14
  • Odpowiedz
@diler_biedy: benzodiazepiny najlepiej długodziałające jak diazepam tylko w dobrze dawkowane trzy razy w ciągu dnia (po 15mg czyli sumarycznie 45mg/dzień pierwszy tydzień a drugi już ostawiać po jednej tabletce sobie)
  • Odpowiedz
@AudreyHorne51 Wybór leku dobry, ale dawkowanie za duże i bez sensu podzielenie na kilka dawek w ciągu dnia. Diazepam po pierwszej dawce siedzi w organizmie długo niczym kloc w dupie u heroinisty.
  • Odpowiedz
@coco-cola: niby siedzi długo, ma długi okres półtrwania ale wiem jak dawkują w szpitalach (byłem na trzech czy czterech detoksach i zawsze tak samo z diazepamem) w sensie, że 3 razy na dzień diazepam ale dawkę można rzeczywiście zmniejszyć do 8-10mg w pojedynczej
  • Odpowiedz
@AudreyHorne51 Mnie na faszerowali rolkami właśnie tak jak opisałeś dużymi dawkami, a później na wyjściu wypisali 3 paczki rolek i "proszę sobie samemu dawkować i zejść z leku, a jak nie to na oddział zamknięty" xD
  • Odpowiedz
  • 1
@placzek: ciężko wytrzymać, w tym problem, więc szukam sposobu na złagodzenie negatywnych efektów które utrudniają mi funkcjonowanie, a niestety mam na głowie dość dużo więc nie ma opcji się zaszyć.
Paradoksalnie lepiej funkcjonuję najarany gdy jestem w ciągu, bo po nagłym przerwaniu nie nadaję się do niczego, ani do spania, ani jedzenia, ani nie potrafię się na niczym skupić. #!$%@?, rozpieprzony i wkur....wiony. Na razie jedyny sposób który pomaga to zajarać
  • Odpowiedz
@diler_biedy: jak juz masz takie objawy to uzależniony jesteś musisz to przed sobą przyznać. ja jakimś cudem z uzależnienia wyrosłem z wiekiem i teraz moge sobie palic raz na jakis czas bez obawy ze znowu sie w to #!$%@?
  • Odpowiedz