Wpis z mikrobloga

Wytłumaczy mi ktoś, czemu Perła Chmielowa w brązowej butelce (czyli ta najlepsza) różni się znacząco od takiej samej Perły ale w zielonej butelce?
Pijam perełki bardzo często i po prostu czuję tą różnicę. Od razu mówię, że robiłem blind test i bez wątpliwości wiedziałem która to która.
Według mnie ta w zielonej jest lżejsza, bardziej gazowana, blisko jej do perły export. Za to chmielowa w brązowej butli ma taki cięższy, bardziej męski i słodowy smak, wyczuwalnie mniej gazu.
Nie jestem sam z takimi przemyśleniami, bo sporo osób wyciąga te same wnioski - skąd więc ta różnica?

Natrafiłem na taki artykuł: https://amatorpiwa.blogspot.com/2018/05/oko-w-oko-pera-chmielowa-brazowa.html
gdzie w skrócie gość pisze, że w zielonej butli jest zdecydowanie lepsze piwo. Natomiast w komentarzach jadą go równo i każdy jak jeden mąż przyznaje, że najlepsza jest brązowa butla.

O #!$%@? tu więc chodzi?
#piwowarstwo #piwo #piwowlublinie #alkoholizm #alkohol
  • 24
@lukiboss: na twoje pytanie może odpowiedzieć Tomek Kopyra z blog kopyra com na yt. A jak Ci się nie chce słuchać wywodów to mogę Ci powiedzieć że wpływ ma właśnie kolor butelki i przechowywanie, transportowanie, magazynowanie piwa. Brązowe butelki przyjmują więcej światła słonecznego wiec temp. piwa jest wyższa w czasie składowania.
  • 0
@DeutscheGesetze: @KwadratPolski coś o tym czytałem, natomiast mieszkam w lublinie i mam dostęp do świeżych partii - nie możliwe, że jest taka różnica jak piwo poleży sobie w zadaszonym magazynie np. tydzień.
Gdyby to były miesiące, albo nawet rok, to wtedy okej, to bym zrozumiał.
@lukiboss: No, ale masz w tym artykule opisane dlaczego są różnice, a co jest lepsze to już indywidualna sprawa. Piwo w zielonej butelce jest naświetlone i szybciej się utlenia, naświetlenie objawia się aromatem zbliżonym do marichuanen (swojego casu piwo od Palikota buh na tym robiło marketing), a utlenienie objawi się papierowo to raczej nie przyjemne, ale też może być miodowe i potrafi podpasować odbiorcą. Z sensorycznego punktu widzenia są wady w
@PuddingMonster @DeutscheGesetze @lukiboss
Światło (a konkretnie chyba UV) ma wpływ na alfakwasy z chmielu w piwie, które odpowiadają za goryczkę, zmienia je, co dodaje skunksowego, marichuanenowego aromatu typowego dla piw w zielonych butelkach, który jest wadą, a ludzie nieprawidłowo uważają to za aromat chmielu (dlatego koncernowe piwa "chmielowe" czy "premium" są w zielonych butelkach). Może to dawać pewne (błędne) poczucie podbicia chmielowości, co mogłoby wywołać wrażenie że piwo jest mniej słodowe, ale
gdzie w skrócie gość pisze, że w zielonej butli jest zdecydowanie lepsze piwo. Natomiast w komentarzach jadą go równo i każdy jak jeden mąż przyznaje, że najlepsza jest brązowa butla.


@lukiboss: Dobra. Jako człowiek który trochę w życiu tej ''perełki'' przysłowiowej wypił oraz osoba która ma co najmniej lekki sentyment do tego piwa z uwagi na jakiś tam swój własny lokalny patriotyzm mogę napisać, że ludzie którzy twierdzą iż perłka w
@maroLem87

światło coś tam robi innego z związkami zapachowymi chmielu w zależności od koloru szkła. Zielona butla ten proces ogranicza.


Zielona butla to ogranicza w porównaniu do bezbarwnej, w porównaniu do brązowej przyspiesza.
Zależność od koloru jest taka, że w jednym jest to szybciej, w innym wolniej, ale proces ten sam.
  • 0
@Cztero0404: no dokładnie. W Lublinie to żadna tajemnica, że bierze się brązową butelkę, większość osób to wie.
Za to jak mieszkałem na śląsku to tam perły prawie wcale nie było, a jak była to zielona :/
@lukiboss: Na kursach sensorycznych robiliśmy testy właśnie chyba z perłą, braliśmy z końca szafy chłodniczej, i jedną wystawialiśmy na słońce w oknie po 1-2h już była zauważalna różnica jeśli chodzi o aromat naświetlenia
@lukiboss: To czy piwo w zielonej czy brązowej butelce jest to samo to ja nie odpowiem bo nie znam receptury obu piw, ale zakładając że to jest to samo piwo to takie są różnice wynikające z opakowania,
@lukiboss: Ogólnie zapomniałem napisać więc teraz dopełnię wypowiedź, ale z moich obserwacji (znaczy obserwacji szanujmy się, z mojego chlania) wynika również, że perła mocna też różnie potrafi smakować w zależności od tego czy kupić 4-pak w lidlu za 14 zł czy taką w butelce zwrotnej lub nawet puszce gdzieś na osiedlu. A tej w zielonej butelce już nie sprzedawali absolutnie nigdy.
@lukiboss: Bardzo śmieszne jest to, że pewna grupa osób próbuje się wywyższać na tle innych tylko i wyłącznie z uwagi na fakt picia nie polskiego piwa. Zwłaszcza w momencie kiedy chwali się piciem czeskiego gdzie Zatecky jest produkowany w Polsce a jednymi z najpopularniejszych piw na rynku jest Kozel i Zatecky XD