Wpis z mikrobloga

#wojna #ukraina #rosja
Ciekawe kiedy zrobią drony, które zamiast prymitywnie zrzucać granaty to szybko latają i walą celnie headshoty zabijając setki żołnierzy dopóki nie zostaną zestrzelone.
Technicznie chyba nie jesteśmy daleko odstworzenia czegoś takiego.
  • 6
  • Odpowiedz
@ultraknur3001: lepsze i być może bardziej opłacalne byłoby stworzenie roju małych dronów z drobnymi ładunkami wybuchowymi które wczepiają się w ubranie i detonują. Pamiętaj że nie trzeba zabić żołnierza żeby wyeliminować go z walki, a efekt psychologiczny też ma duże znaczenie
  • Odpowiedz
@ultraknur3001: no z tymi headshotami to może być duże wyzwanie, po pierwsze trzeba by bardzo dokładnie skalibrować kamerę względem lufy a po drugie strzelasz z czegoś co wisi w powietrzu i jest stosunkowo lekkie, więc odrzut powoduje utratę celności. Do tego dochodzą inne czynniki jak ciągła stabilizacja lotu co powiedzmy że już jest ogarnięte ale z podczepionym karabinem staje się trochę bardziej wymagającym problemem
  • Odpowiedz
Technicznie chyba nie jesteśmy daleko odstworzenia czegoś takiego.


@ultraknur3001: Raczej nie, po prostu jest to raczej bezsensowne i zbyt skomplikowane. Według mnie lepszym pomysłem byłby mini drony z malutkimi ładunkami formowanymi wybuchowo. Taki dron naprowadzałby się np właśnie na głowę i w odpowiedniej chwili następowałby wybuch, a strumień kumulacyjny przebijałby cel. Te drony działałyby w chmarze i wycinały w pień wszystko na zadanym obszarze. Np pocisk rakietowy nadlatywałby nad cel, gdzie
  • Odpowiedz
to już powstało, widziałem gdzieś na wykopie prezentacje tego


@D4kai: Wiem że powstało i działało słabo. To nie była pierwsza próba dodawania do drona karabinu/pistoletu czy granatnika. Lata temu już coś takiego robiono i nie widać, żeby ktoś jakoś z tego korzystał.
  • Odpowiedz