Wpis z mikrobloga

@payner: @Marmite: oczywiście, że #niebieskiekonto ma łatwiej, ale to pewnego rodzaju premia za ryzyko. Zwyczajny użytkownik (albo nawet bordo), jeśli przesadzi ze śmieszkowaniem (obrazi papieża, uderzy znanego dziennikarza), wywoła małą wiadomojakąburzę, usunie konto i po sprawie. Niebieskie konto przesadzi delikatnie (np. niemiło odezwie się do innego użytkownika), zrazi do firmy/marki tysiące użytkowników, oberwie w pracy i jeszcze napiszą o tym w gazetach ;)