Aktywne Wpisy
mickpl +381
Krążą ploty, że Hetman się ewakuuje z MR tak czy inaczej. No to zgłaszam się na wakat XD
Mój program:
1. wywalę projekt 0% do pierwszego śmietnika,
2. wywalę połowę Departamentu Mieszkalnictwa, w tym kierownictwo w całości,
3. przywrócę wymóg minimalnych miejsc parkingowych, a nawet go trochę podniosę,
4. wprowadzę podatek dla dużych dewów od kiszenia gruntów, żadnych "banków ziemi" tylko budować patałachy albo puścić w rynek,
5. fliperów na pierwotnym opodatkuję
Mój program:
1. wywalę projekt 0% do pierwszego śmietnika,
2. wywalę połowę Departamentu Mieszkalnictwa, w tym kierownictwo w całości,
3. przywrócę wymóg minimalnych miejsc parkingowych, a nawet go trochę podniosę,
4. wprowadzę podatek dla dużych dewów od kiszenia gruntów, żadnych "banków ziemi" tylko budować patałachy albo puścić w rynek,
5. fliperów na pierwotnym opodatkuję
ArtBrut +695
1. usługi firmy są drogie i cały czas drożeją (inflancja, prąd elektryczny, paliwa, żywność, produkty "luksusowe" typu samochód osobowy)
2. jakość usługi firmy jest na stabilnym niskim poziomie - każda ewentualna poprawka to odyseja przez męczarnię, trwająca lata i często i tak na końcu jest zrobione na #!$%@?
3. jak już dochodzi do próby polepszenia jakości firmy (inwestycja) to jest to żyła złota do przekrętów i złodziejstwa dla "swoich" - finansowana czy tego chcesz czy nie z twojej kieszeni (co przeczy idei inwestycji - czyli ryzyka podejmowanego na własny rachunek - nie ma ryzyka = nikt nie dba o sukces inwestycji)
4. reklamacje nie działają (firma zlewa reklamacje, skargi, opinie w internecie (urzędy zlewające opinie petentów))
5. nawet jak się da wskazać konkretnego pracownika który powinien mieć naganę - to środowisko go chroni bo on jest "swój" (głośnik JBL odpalony w komendzie)
6. warunki umowy coraz mniej korzystne (więcej obowiązków, mniej praw i swobód)
7. nie można zrezygnować z ich usług - subskrypcja do której zostałeś przymusowo zapisany
8. słaby feedback (quality control), ma się bardzo ograniczony i słaby nacisk na zmianę decyzji (wybory raz na 4 lata, gdzie możesz sobie zagłosować na lewą rękę lub prawą rękę tego samego establishmentu - albo w przypadku rosji możesz sobie zagłosować na tego samego cara)
9. nie istnieje monitorowanie czy obietnice wyborcze są realizowane - działania rządu są przemilczane albo wręcz (nowość ostatnich lat) uruchamiana jest trollownia która odwraca uwagę
10. firma może nałożyć na ciebie wysokie kary za niewypełnienie jakichś absurdalnych papierów - i nie możesz wypowiedzieć umowy
11. w zamian firma dajcie ci twoje własne pieniądze - dosłownie - pod różnymi postaciami w których łatwo jest ukryć niegospodarność finansami - tutaj jest jednak jeden plus, bo firma występując z pozycji siły jest w stanie zorganizować ryzykowne i mało opłacalne przedsięwzięcia za które nie zabrałaby się żadna firma prywatna (obronność, infrastruktura która zwróci się może za kilka dekad).
12. firma może arbitralnie stwierdzić że w ramach umowy masz ryzykować zdrowiem i życiem - zależnie od jakości świadczonych usług przez firmę (czyli de facto kraj) - opłaca się lub nie opłaca się ryzykować zdrowiem i życiem
jedyne co polepsza się to
1. jakość narzędzia do ściągania opłat i kontrolowania obywateli
2. jakość długofalowej kampanii marketingowej - system edukacji + media + popkultura które sączą przekłamaną wersję historii która uniemożliwia naprawę sytuacji w kraju
Polecam sobie tak wyobrazić po kolei różne kraje:
1. najpierw rosję - najgorszy przypadek
2. potem Polskę
3. potem EU
4. następnie Szwajcarię - teoretycznie najlepszy przypadek
#libertarianizm #mentzen #konfederacja
@Phallusimpudicus: na droższe samochodu państwo na minimalny wpływ, to wynik mniejszej podaży, a wciąż dużego popytu. Po drugie, ma też dużo tanich usług: leczenie raka na NFZ, podstawowe bezpieczeństwo (straż pożarna, policja), międzynarodowe bezpieczeństwo (wojsko, przynależność do paktów obronnych), których sam sobie nie załatwisz, albo byłoby bardzo drogo skorzystać z prywatnej firmy.
@rzuf22: A może ja chciałbym skorzystać z usług "lepszej firmy" na tym samym terytorium nad Wisłą a nie "to nasz prywatny folwark partii X, nie podoba się to wyjedź"
Ludzie nie dostrzegają że Polska to jest "ich ziemia" - i że nie mają "nie podoba się to wyjedź" tylko "nie podoba się to wywal na zbity pysk tą