Wpis z mikrobloga

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

5. Tanie mieszkania oznaczają więcej wolnych środków, więcej wolnych środków to więcej oszczędności i inwestycji w innowacyjne sektory gospodarki.

@kishibashi: ty oszuscie wiecej wolnych srodkow to tylko wiecej rzeczy i bzdetow ktore bedziesz mogl sobie kupic, przestan ty swoje cyniczne idiotyzmy pisac ze jak wydasz mniej na rate kredytu 1500zl to zainwestujesz w to w innowacje, powiedz krotko ze chcesz tanim kosztem najlepiej czyims mieszkac w bardzo dobrej lokalizacji w
  • Odpowiedz
@kishibashi: obejrzyj jeszcze raz ze zrozumieniem dlacEgo mieszkania są drogie w popularnych miastach a tanie w mniej popularnych do tego zwroc uwage na przepisy budowlane i oplaty i prowizje bankowe. Prawo popytu i podaży a potem się udzielaj o logice.
  • Odpowiedz
@kishibashi: tak Śpiewak bardzo mądry, że w jednym zdaniu powiedział, że ludzie żyjący z renty - rentierzy trzymają pustę mieszkanie i jest tyle pustostanów w Warszawie. Ciekawe to jak mieć hajs z najmu nie wynajmować mieszkania xD.
  • Odpowiedz
  • 2
ty oszuscie wiecej wolnych srodkow to tylko wiecej rzeczy i bzdetow ktore bedziesz mogl sobie kupic


@krumkichot: no właśnie martwiło mnie, że pominąłem ten aspekt. Tobie chodzi po prostu o konsumpcję - no tak, to dobre jest. Jak kasjerka zamiast wywalić 3/4 pensji na mieszkanie wyda 1/4, to 2/4 przeznaczy na jakąś restaurację, kino, kosmetyczkę, wspomoże rozwój biznesu w skali lokalnej. Powiesz, że jak zapłaci 3/4 to te 2/4 i tak będzie skonsumowane przez landlorda. Tylko że jego konsumpcja będzie miała już inną strukturę, bo on już zjadł w restauracji i był u kosmetyczki. Te 2/4 wypłaty kasjerki znowu #!$%@? w beton albo kupi sobie jakiś produkt luksusowy, zasilając jakąś korporację. Wolę, żeby mieszkanka miasta wspierała swoimi wydatkami lokalny biznes.

Ale to się nie wyklucza z inwestycjami. Ktoś będzie konsumował, a ktoś będzie oszczędzał. Rzecz w tym, że i biedni i ci bogatsi, zainteresowani inwestowaniem, nie będą mogli zainwestować w najbardziej patologiczny sposób, czyli ładując w beton. Będą musieli zainwestować w inne sektory gospodarki albo we własną
  • Odpowiedz
1. Mieszkanie to podstawowa potrzeba społeczna - mieszkać musi każdy.

2. Mieszkanie nie może być dobrem tylko dla bogatych, bo nawet mniej zarabiające zawody są ważne dla społeczeństwa.

3. Wypychanie biedoty na obrzeża miast (bo tam tańsze mieszkania) powoduje konieczność dojazdów do pracy i z pracy oraz korki i stratę czasu dla wszystkich.


@kishibashi: Ale to są problemy tych ludzi. Jak państwo chce to niech sobie zarobi i buduje tanie
  • Odpowiedz
Drogi którymi ciągle się poruszasz. Infrastruktura. Myślisz że wolny rynek zrobiłby sieć autostrad i dróg ekspresowych? Ty wiesz ile to się zwraca i w ogóle?

Transport publiczny.

Zaraz zacznie darcie się #!$%@? w jęzku parówkarzy, otóż mówimy tutaj o prawdziwym transporcie publicznym a nie utrzymywaniu tylko zarabiających tras.


@Szalom: @Mandarex: No #!$%@? oczywiście że mówimy o inwestycji która się zwróci, tego nie trzeba w ogóle wspominać. Nie sztuką
  • Odpowiedz
  • 1
@Elec: spoko, ale państwo ma też inne instrumenty regulowania cen, np. podatki. Może na różny sposób walczyć z patologiami niezwykle ważnego dla społeczeństwa rynku. Do tego jest państwo - do zapewnienia bezpieczeństwa obywateli.
  • Odpowiedz