Wpis z mikrobloga

Czy jest sens kupowania kilkuletnich sportowych aut gdy skończyła im się gwarancja?

Weźmy na przykład najnowszy model Audi RS 5 - w konfiguratorze na stronie Audi 475 tyś, a na otomoto ~ 330 tyś. Z przebiegami poniżej 100 tys kilometrów.

Jak wyglądają wówczas koszty eksploatacji i ile taki ktoś co będzie drugim właścicielem musi zarabiać by nie utonąć od kosztów?

#motoryzacja #audi #samochody
  • 28
  • Odpowiedz
@Qullion: przy założeniu że jesteś starszym bezdzietnym gościem z własnym mieszkaniem i poduszką finansową bez żadnych zobowiązań to wtedy takie zarobki wystarczą
  • Odpowiedz
@janachwile123: jako właściciel auta sportowego, które jest już po szkole średniej, powiem tak: eksploatacja może Cię wykończyć. Raczej to auto nie było szanowane i lepiej miej cały czas gotowe 30-50k na serwis.
  • Odpowiedz
@janachwile123: Sensu nie ma, bo takie samochody nie mają żadnego sensu. Ale jeżeli masz na to środki to warto.
Co do samych kosztów, wszystko zależy jak taki wóz wykorzystujesz, M2 competition z 2018 kupione latem 2021, przez te 2,5 roku utrzymanie pochłonęło niecałe 100k. Ale wóz lekko nie ma, a i do tego traktowany jest nieco pedantycznie.
  • Odpowiedz
@Qullion: no nie. Ale za tyle to się nawet kawalerki w wojewódzkim nie kupi. Dlatego zaznaczyłem to że taka kwota by była ok jak już się ma zerowe wydatki i nie musi oszczędzać
  • Odpowiedz
@walokid: Jakbym tyle zarabiał to z dziećmi i kredytami to by mi jeszcze zostawało 50k rocznie na zabawy takim samochodem. Pytanie tylko czy to by wystarczyło.
  • Odpowiedz
@janachwile123 jasne że się opłaca, nie za 330k (stoi trochę sztuk za 220-280k) mając gwarancję i tak bardzo często ci nie pomogą bo uznają że to twoja wina i nie naprawią, miałem parę takich sytuacji
  • Odpowiedz
@WykopanyDzon ale wiesz że ty patrzysz na ceramiczne tarcze które wytrzymują dłużej niż zwykłe? Więc kupując c7 nie upalając go to tarcze po poprzednim właścicielu jeszcze zostaną dla kolejnego
  • Odpowiedz
@Lordon:

ale wiesz ze nie wiesz na co ja patrze bo nawet nie dalem zadnego linka?
najtansza jedna zwykla stalowa tarcza 390mm jakiegos zimermana stoi po 2k niecale. w samochodzie ktory mozna juz dostac za tyle co doposarzona skode superb.
Podczas gdy komplet przod+tyl do mojego bmw x5 mam w cenie jednej najtanszej tarczy od tego RS-a. Tego samego producenta, zeby nie bylo. a tez nie mam budzetowego auta ani malych hamulcow
Sam juz fakt ze tarcza tam jest 390 wymusza felge ze 20+ cali, a to oznacza opony typu nalesnik bardziej po 4-5k za komplet
  • Odpowiedz
@WykopanyDzon wymusza 20+ cali XD a co innego byś chciał wsadzić do rs6? 19”? To nie golf. Wsyztsko da sie zrobic po kosztach jak sie chce ale da sie tez najwyższym kosztem na ktory ty widze tylko patrzysz to wiadomo ze koszty pójdą w górę
  • Odpowiedz
wymusza 20+ cali XD


@Lordon:

dokladnie tak wymusza 20 cali. ja mam tarcze 348mm i fizycznie nie jestem w stanie zalozyc felgi mniejszej niz 18 cali bo po prostu sie NIE MIESCI i blokuje sie na zaciskach
wiec nie wazne co ty bys tam sobie chcial zalozyc, mozesz nawet marzyc o felgach 16 cali, ale na hamulce z tarcza 390mm nie dasz nic mniejszego niz 20
  • Odpowiedz
@WykopanyDzon powtórzę, bo niedocyztales chyba, nawet Jak by tarcze nie wymuszały to w życiu do rs6 bym nie wsadził felg mniejszych niż 20 cali xd u siebie mam 23” a na zimę 21” i nie wiem co złego w tym jest, nie jeżdżę suvem terenowym który ma bezdroża przejeżdżać tylko większym autem które służy do jazdy miejskiej. Wsiadając 19” do rs6 zepsułbyś cały wygląd auta
  • Odpowiedz