Wpis z mikrobloga

Byłem sobie na koncercie braci figo fagot w Lublinie w dniu dzisiejszym. Pierwsze grał (po godzinie obsuwy) figo z samogonami, potem Cjalis, a na końcu bff. Fagot podczas swojej części niby na żarty narzekał, że są obrażeni. Figo zaczepiał grubasa podczas wspólnego występu i po mimice i gestach było widać, że w relacji między panami jest coś nie tak. Zresztą dłuższy czas bez wspólnej kooperacji o tym poniekąd świadczył. Co o tym sądzicie? Czy ktoś odniósł podobne wrażenie hej?

#bff #braciafigofagot #walaszek #kapitanbomba #blokekipa
  • 5
  • Odpowiedz
@Bonaparte_34: @Ketiw7 w zeszłym roku był na ich koncercie i przyznam, że się trochę wymęczyłem, bo liczyłem bezpośrednio na fagotów, a była obsuwa, koncerty cjalisa i połacia osobno i potem dopiero BFF, a już byłem solidnie #!$%@? xD
  • Odpowiedz