Wpis z mikrobloga

Czy panstwo ktore budowaloby mieszkania dla ludnosci - to bylby komunizm?

Panstwo obraca ok 50% PKB. Chcac nie chcac ma wplyw na nasze zycie kazdego dnia.

KAZDY z nas:

- urodzil sie w panstwowym szpitalu
- chodzil do panstwowej szkoly
- leczyl sie w samorzadowej przychodni (chociaz tu sie akurat zmiania)
- jezdzi po panstwowych drogach
- korzysta z infry samorzadowej/panstwowej (wodociaga. kanalizacja, prad, gaz, paliwo)
- studiowal na panstwowej uczelni
- byc moze nawet pracuje dla panstwa (3mln ludzi w tym kraju pracuja dla niego....)
- korzysta z uslug typu: policja, sady, straz pozarna, lesnik, itp itd
- a tam wszedzie gdzie ma ma swoich lap, to sobie zapewnia wplyw przez prawo: prawo do norm, do regulacji, nakazyw, przykazow, zakazow, zgod, zezwolen, koncesji, urzedow d/s wszystkiego....
- PANSTWO SIE ZAJMUJE MILIONEM SPRAW....

I zasadniczo w spoleczenstwie jest na to pelna zgoda - ze jak to szkoly mialby byc prywatne? Ze o cenie pradu mialby decydowac niemiec? Ze droge mialby budowac kulczyk? (:PP). Panstwo ma monopol na wiele kluczowych spraw, a w inncych juz tylko "reguluje" - i jest spoko. Tzn jak panstwo zbuduje szkole - to spoko, dobrze ze zbudowalo, ale jakby mialo zbudowac mieszkania i TAK SAMO jak janusze je wynjamowac Polakom - czyli formula TBS - o to jest juz komunizm.... to nie, to tak nie wolno :)

Wiadomo, ze panstwo robie to srednio efketywnie.... ze mozna zawsze i lepiej i taniej i szybciej - WIADOMO. Ale jakos w tym wszystkim co wymienilem - to nam to nie przeszkdza, a w mieszkalniach to nam strasznie przeszkdza, ze pasntwo jak jzu skzoel zbudowalo to moze obok jakies osiedle by strzleilo mieszkan na wynajem - normlanie komercyjnie, tylko na swojej ziemi i bez marzy dewelopera - czyli zwyczjaniej TANIEJ i pewniej....

#nieruchomosci

Czy panstwowe mieszkania to komuna?

  • tak, jeszcze jak 34.8% (32)
  • nie, to to samo co szkola czy szpital 51.1% (47)
  • zbieram punkt za klikanie w ankiety.... 14.1% (13)

Oddanych głosów: 92

  • 20
leczyl sie w samorzadowej przychodni


@del855: nie kazdy, bo nie kazdy chorowal. Co najwyzej szczepienia i badania kontrolne.

Czy panstwowe mieszkania to komuna?


Samo ich istnienie nie jest komunizmem. Komunizmem by bylo jakby panstwo mialo monopol.

Panstwo powinno budowac mieszkania dla ludu, ale w sposob ktory nie niszczy ekonomii - nie dawac za darmo ani na kredyt 0%, tylko wynajmowac albo sprzedawac po konkurencyjnych cenach. Chodzi o to zeby zwiekszyc podaz,
@del855: Szpitale, szkoły, infrastrukturę państwową itp. budują przecież prywatne firmy, a nie żadne państwo...

Samorządy co najwyżej tym zarządzają, choć też nie zawsze, bo tańsze może się okazać zlecenie tego firmie zewnętrznej.
Państwo budując mieszkania zrobiłoby konkurencje deweloperom na wolnym rynku.


i o to chodzi?

To się równa bankructwa firm i utrata pracy przez masę ludzi.


to juz twoja interpretacja. Czy panstwowe szkoly powoduje bankurctwa prywatnych?... chyba na odwrot, bo to jest ucieczka od panstwowwych do prywatnych - bo panstwo generlanie slabe jest w kasa/mozliwosci, ale na tak rzopierdzielioonym rynku jak mieszkania - nawet ono by sobie poradzilo.....

Skoro w deweloperce to, czemu nie
Szpitale, szkoły, infrastrukturę państwową itp. budują przecież prywatne firmy, a nie żadne państwo...


naprawde? Ale jestes pewien? A ja glupi caly czas myslalem ze istnieje w Polsce panstwowa firma o naziwe "Polskie szkoly"...

Czyli panstwo moze ZLECIC budowe (najlepije w formule zaprojektuj i zbuduj) dowolnego obiektu - od przedszkola po CPK - ale to nie dziala w mieszkaniach....

Samorządy co najwyżej tym zarządzają, choć też nie zawsze, bo tańsze może się okazać
To się równa bankructwa firm i utrata pracy przez masę ludzi.


@GOHAN: ale przez kogo? Bo dalej będzie się budować i remontować tylko kto inny będzie zleceniodawcą. Jedynie pośrednicy, rentierzy, flipperzy, deweloperzy itp. będą mieli problem.
Innymi slowy - panstwo nie powinno manipulowac rynkiem nieruchomosci, tylko grac na nim.


no przeciez o tym mowie ;)

Ja NIE napisalem, ze ma te mieszkania rozdawac, ma ja zbudowac na wynajem - po prostu odnowic zasob komunlany BEZ PRAWA do wykupu. Tzn chcesz mieszkania na wlasnosc - no to kup, moze kiedys panstwo jak jzu nie bedzie mialo co robic to sie wezmie i za takie rzeczy. Natomiast w trybie pilnym
@del855: Z kolei jakby panstwo wynajmowalo mieszkania za ceny rynkowe, to by mialo zysk, ktory by moglo wydac na np. budowanie kolejnych mieszkan, w efekcie doprowadzajac do obnizenia cen rynkowych. Taka dlugoterminowa strategia.
Czyli panstwo moze ZLECIC budowe (najlepije w formule zaprojektuj i zbuduj) dowolnego obiektu - od przedszkola po CPK - ale to nie dziala w mieszkaniach....


@del855: Po #!$%@? państwo ma zlecać budowę mieszkań po cenach rynkowych tworząc przy tym kolejne urzędnicze etaty? Co to ma niby zmienić?

jakby mialo zbudowac mieszkania i TAK SAMO jak janusze je wynjamowac Polakom - czyli formula TBS - o to jest juz komunizm.... to nie,
Państwo zatrudni wszystkich tych budowlanców co ich deweloperzy #!$%@?ą z roboty ?


@GOHAN: będzie nadal zapotrzebowanie na deweloperów, bo ludzie też będą chcieli kupić swoje. Tylko deweloper będzie musiał zmienić budowę z budowy kurników na wynajem na mieszkania, które będą chciały kupić osoby do docelowego mieszkania. Dodatkowo budowanie nadal będzie, jest ogrom rzeczy do zbudowania. Dzisiaj budujesz mieszkania a jutro budujesz biura. Część może przejść na wykończeniówkę. Teraz gdy idą ogromne
Z kolei jakby panstwo wynajmowalo mieszkania za ceny rynkowe, to by mialo zysk, ktory by moglo wydac na np. budowanie kolejnych mieszkan, w efekcie doprowadzajac do obnizenia cen rynkowych. Taka dlugoterminowa strategia.


my tu nic nie muslimy wymyslac - roziwazanie nazywa sie TBS, panstwo dodtuje je kasa na start, ludzie wplacaja zaliczki na budowe, a potem w czynszu splacajaj kredyt na cala reszte. Jest to samograj gdzie panstwo w cenie 10-15% inwestycji
@del855: Zgadzam się, ale niestety nasze państwo nie potrafi w stanie kryzysowym zbudować fabryki maseczek gdzie skomplikowany proces produkcji sprowadza się do przyklejenia kawałka gumki do kawałka szmaty. Developerzy co by o nich nie mówić to jednak potrafią budować, mają zasoby i sprawdzony workflow. Więc niestety to o czym piszesz raczej szybko się nie wydarzy. Ale jak już wiedzą że sami są do dupy to niech wspierają bezpośrednio developerów na pierwotnym
Z kolei jakby panstwo wynajmowalo mieszkania za ceny rynkowe, to by mialo zysk, ktory by moglo wydac na np. budowanie kolejnych mieszkan, w efekcie doprowadzajac do obnizenia cen rynkowych. Taka dlugoterminowa strategia.


@An-Dagda: z jednej strony masz racje bo tak mogłoby być. Natomiast problem jest taki, że państwo musi szerzej patrzeć na problem z mieszkaniami. Dla państwa najważniejsze jest aby trwało wiecznie, potrzebuje mieszkańców. Dlatego dzietność co do zasady jest najważniejsza
Zgadzam się, ale niestety nasze państwo nie potrafi w stanie kryzysowym zbudować fabryki maseczek gdzie skomplikowany proces produkcji sprowadza się do przyklejenia kawałka gumki do kawałka szmaty.


@kdgc: za PRL jakoś umieli to robić a teraz zatracili umiejętności?
Zgadzam się, ale niestety nasze państwo nie potrafi w stanie kryzysowym zbudować fabryki maseczek gdzie skomplikowany proces produkcji sprowadza się do przyklejenia kawałka gumki do kawałka szmaty. Developerzy co by o nich nie mówić to jednak potrafią budować, mają zasoby i sprawdzony workflow. Więc niestety to o czym piszesz raczej szybko się nie wydarzy. Ale jak już wiedzą że sami są do dupy to niech wspierają bezpośrednio developerów na pierwotnym np. dopłacając
@del855: Odpowiedź jest prosta - wybudowane przez państwo mieszkania należałyby do tegoż państwa, czyli de facto byłyby wspólne. Zamiast w kierunku uwspólnotowienia kolejnych obszarów, powinniśmy iść w kierunku atomizacji i indywidualizmu.
Odpowiedź jest prosta - wybudowane przez państwo mieszkania należałyby do tegoż państwa, czyli de facto byłyby wspólne. Zamiast w kierunku uwspólnotowienia kolejnych obszarów, powinniśmy iść w kierunku atomizacji i indywidualizmu.


z racji sytuacji zastanej - niemozliwe jest znaczace wplyniecie na rynek. Wiec obrazu to zasadniczo nie zmieni, ALE da alternatywy - panstwowyw pewny i tani najem vs januszerka... i nie zeby tepi januszerke, tylko probelm jest taki ze duza czesc z nich