Wpis z mikrobloga

Minęły 4 tygodnie z Twingo. Czas na podsumowanie kosztów, ale postanowiłem napisać też parę słów o aucie, bo nigdy nie było dostępne w Polsce.
Generalnie to samo co Smart EQ, poza większą o 4 kWh baterią. Trochę danych:
Moc 82 KM
Waga ok 1100 kg
Bateria 21.4 kWh netto
Ładowanie tylko AC 22 kw.
Wiadomo jakie generalnie są wady i zalety (a właściwie specyfika) aut segmentu A.
Jest to wersja Techno, wyżej jest tylko Urban Night (którą wziąłbym dla siebie ale może być tylko biały albo czarny).
W tym budżecie był brany pod uwagę razem z Dacią Spring. Ale tu nawet nie ma porównania.

Z plusów: mega zwrotność, 8.5 metra średnicy zawracania. Dla kogoś jeżdżącego od 15 lat Alfami to szok, że można zawrócić na ulicy.
Bagażnik mały ale przez silnik pod podłogą jest wysoko. Dla mnie to plus, bo po nic się nie trzeba nawet pochylać. A zmieści kilka bagietek
Zaskakująco dynamiczny, do tego fajnie nie prowadzi przez umieszczenie baterii i utwardzenie zawieszenia.
Nie ma wad spalinowego Twingo, czyli hałasu od silnika i podgrzewania bagażnika.
Niskie zużycie. Nie wiem ile może zużyć w mieście, niedługo to sprawdzę. Średnie mam 11.2 kWh w kręceniu się po okolicy (drogi powiatowe), przy czym ja zawsze mam jednocyfrowe a żona 14.
Generalnie przy takiej codziennej jeździe te 180-200 km na baterii.

Z wad mam dwie:
Szum od słupka A powyżej 80-90 km/h (też urok segmentu)
Skakanie na progach zwalniających. Krótki rozstaw osi i wyższa masa sprawiają, że przy szybszym przejeździe 4 koła odrywają się od ziemi.

Teraz koszty:
Zrobione w tym czasie 1200 km.
Koszt ładowania w domu ~20€
Ubezpieczenie OC+AC 26€ (na żonę, 25% zniżki)
Rata leasingu z serwisem 75€ (gdyby nie dopłaty było by pewnie ~100€ więcej)
Razem miesiąc 121€ (221€)
100 km = 10€ (18€)
W nawiasach moje szacunki bez dotacji.
Dla porównania stary samochód w tym samym okresie:
Paliwo 170€
Ubezpieczenie OC 41€
Serwis ???

#motoryzacja #samochodyelektryczne #renault
PiotrFr - Minęły 4 tygodnie z Twingo. Czas na podsumowanie kosztów, ale postanowiłem ...

źródło: temp_file6099907782486472205

Pobierz
  • 109
@PiotrFr: trzeba jeszcze wziąć pod uwage, ze auta spalinowe sa tansze o jakies 30% (na przykladzie volvo xc40), jesli policzymy ze rata na twingo (bez doplat) tez bylaby tansza 30% (bylaby?), to wychodzi taniej o 52 euro. Paliwo przy spalaniu 4-5 litrow i cenie 7zl (nie wiem ile kosztuje pb we Francji, pewnie troche wiecej, ale trzeba wziac pod uwage ze obecnie jest raczej na gorce) wychodzi ~85 euro - 65
@qwenti:

trzeba jeszcze wziąć pod uwage, ze auta spalinowe sa tansze o jakies 30% (na przykladzie volvo xc40)


Volvo to raczej trochę wyjątek. Wszystkie elektryki w tych segmentach i wyżej są tańsze niż spalinowe odpowiedniki we Francji (bez dopłat).

Paliwo przy spalaniu 4-5 litrow


Ja liczę na swoje zużycie. Auto głównie krótkie trasy, beznyna, automat, nie ma szans na takie spalanie.

Przy przebiegach <1000km elektryk wyjdzie drozej, a przy >2000km zasieg
@PiotrFr:

Volvo to raczej trochę wyjątek. Wszystkie elektryki w tych segmentach i wyżej są tańsze niż spalinowe odpowiedniki we Francji (bez dopłat).


Nie znam cen we francji ale w polsce kazdy elektryk jest sporo drozszy, teraz sprawdzilem corolle vs model 3 i wychodzi to samo.

Ja liczę na swoje zużycie. Auto głównie krótkie trasy, beznyna, automat, nie ma szans na takie spalanie.


Golf albo octavia 1.0 potrafia spalic w miescie ponizej
@qwenti:

Nie znam cen we francji ale w polsce kazdy elektryk jest sporo drozszy


Wiem, dlatego regularnie wrzucam porównanie cen różnych modeli UE vs Polska. Regułą jest 20% różnicy.

Golf albo octavia 1.0 potrafia spalic w miescie ponizej 5 litrow


Nie ma na to szans przy kilku/kilkunastu przejazdach po 2-3 km codziennie. Nawet hybrydowy Yaris mi tyle nie palił.

No robiąc ponad 2000km miesiecznie to raczej nie ma opcji, zeby nie
@PiotrFr:

Wiem, dlatego regularnie wrzucam porównanie cen różnych modeli UE vs Polska. Regułą jest 20% różnicy.


W sensie na korzyść elektrykow bez doplat? Z czego to wynika
@qwenti: wg mnie z popularności i polityki producentów. Zresztą podobnie jest z wszystkimi nie budżetowymi autami. W Polsce elektryk to jeszcze "fanaberia", na zachodzie normalny samochód. Do tego auto za 150-200k to jest "dla bogatych", w pewnie >90% brany w leasing pod działalność, więc łatwiej sprzedać drożej. Na zachodzie auto za 40k euro to samochód dla przeciętniaka i tu trzeba walczyć ceną.
Ciekawa jest też różnica, że wiele aut w Polsce
@PiotrFr jeździłem podobnym #!$%@? do pracy. W robocie go ładowałem. Tylko że szef miał #!$%@? na to że go ładowałem firmowym prądem. Jak się go zapytałem czy nie będzie problemu to powiedział że kaloryfer w kiblu więcej prądu pobiera niż ta zabawka
Nie znam cen we francji ale w polsce kazdy elektryk jest sporo drozszy, teraz sprawdzilem corolle vs model 3 i wychodzi to samo.


@qwenti: Tylko że model3 to segment premium, a nie tandeta z corolli ( ͡° ͜ʖ ͡°)