Aktywne Wpisy
mirko_anonim +21
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Piszę najpierw tutaj, w poniedziałek lecę rozmawiać z papugą ale chcę poznać opinie osób, które może przerabiały temat.
Posiadam psa z lękiem separacyjnym (3 letni). Pies niestety jest zwierzakiem "covidowym" tj. wychowywany od szczeniaka z osobą pracującą zdalnie (do teraz), który przez to nie był przyzwyczajony do długich rozstań z człowiekiem. Trenowaliśmy wyjścia symulowane na 10/15/30/60+ minut w formie treningu ale nie odwzoruje to normalnego wyjścia na 8h do
Piszę najpierw tutaj, w poniedziałek lecę rozmawiać z papugą ale chcę poznać opinie osób, które może przerabiały temat.
Posiadam psa z lękiem separacyjnym (3 letni). Pies niestety jest zwierzakiem "covidowym" tj. wychowywany od szczeniaka z osobą pracującą zdalnie (do teraz), który przez to nie był przyzwyczajony do długich rozstań z człowiekiem. Trenowaliśmy wyjścia symulowane na 10/15/30/60+ minut w formie treningu ale nie odwzoruje to normalnego wyjścia na 8h do
Doszedłem do ściany w życiu i nie wiem co dalej. Szukam pomysłów. Mam prawie 26 lat i właśnie wróciłem z miasta TOP 5 mieszkać do mamy. Ostatni rok spędziłem w Gdańsku gdzie przeprowadziłem się za pracą. Ze względu na rosnące koszty wróciłem do mojej mamy mieszkać za darmo w mieście 200k ludzi. Zarabiam 5 000 netto. Nie mam dziewczyny, nie dostałem mieszkania od rodziców, jedyny plus to taki, że mogę pracować zdalnie
* Wiosną 2020 r. Glapiński ustawia stopę referencyjną na 0,1% - oznacza to, że każda Grażyna mogła pójść do banku i miała rekordową zdolność kredytową, nawet przy bardzo niskich zarobkach. Co w tym niezwykłego? Otóż bank kreuje kredyt z powietrza, tak więc jeżeli miałeś oszczędności na zakup mieszkania, kiedy one siedziały w banku, bank pożyczał Twoje oszczędności Grażynie za darmo żeby kupiła swoją nową "inwestycję"
* Powstało z tego ok. 39% inflacji skumulowanej w latach 2019-2023, tak więc sorry, ale Twoje oszczędności w tym czasie utraciły 30% siły nabywczej, rekordowo urosły też ceny nieruchomości, napędzane z jednej strony bezpłatnym pieniądzem, a z drugiej koniecznością ucieczki od gigantycznej inflacji na złotówce,
* Po drodze Grażyna na rekordowo niskim kredycie dostała jeszcze parę razy wakacje kredytowe, tak więc na parę miesięcy pożyczała Twój kapitał dalej za darmo, nawet jeżeli stopy wzrosły
* Jakby tego było mało, PiS uchwalił program BK2%, który polega na tym, że dopłacasz ze swoich podatków do tego, żeby ktoś pożyczał Twoje pieniądze znowu na bardzo niski procent (2% vs 8% kredyt komercyjny). Nie ważne, czy to Polak, czy obywatel Ukrainy czy Białorusi, ważne żeby deweloper mógł na tym zakupie uzyskać rekordową marżę. Podniosło to ceny nieruchomości o kolejne 30% r/r.
Jak widać, w czasach rządów PiS i Glapińskiego w zasadzie praca i oszczędzanie straciło sens. Jeżeli młodzi ludzie teraz zastanawiają się, dlaczego nie stać ich na mieszkanie, warto popatrzeć co działo się zaledwie 4 lata temu.
Moim zdaniem paradygmat kupowania mieszkań pod rządami PiS się całkowicie zmienił: nie ma sensu na nie oszczędzać, jedyna szansa to liczyć że rząd da bezpłatny kredyt 0% i będzie można zrobić frajera z innych obywateli, którzy trzymają oszczędności w banku. Ew. liczyć, że Glapiński znowu zacznie drukować na potęgę i zdolność kredytowa skoczy wszystkim pięciokrotnie.
@Dupxo7: XD?
glupa platforma zamiast krytykowac te glupie programy we wszystkich przypadkach glosoala reka w reke z pis ale oczywiscie winny tylko glupi pis :)