Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Jak poradzić sobie z samotnością? Dziewczyna mnie rzuciła, bo "nie mam żadnych znajomych i tylko siedzę w domu albo na silowni". Siadło mi to strasznie na głowę, w sumie to taka prawda że poza spotykaniem się z nią, albo raz na jakiś czas z jej znajomymi nie miałem raczej innych osób, jedyni znajomi jakich miałem zostali w starym miejscu zamieszkania w którym jestem raz na pół roku. Teraz jestem znów kompletnie sam, chciałbym jakoś to zmienić, ale na prawdę nie wiem gdzie mam poznać ludzi, z którymi utrzymam kontakt. Jestem raczej cichy i małomówny, więc to też utrudnia. I nie boję się rozmawiać, po prostu jeżeli kogoś nie polubie to nie mam ochoty z nim gadac xD Bylem kiedyś u psychoterapeutki, to mi powiedziała "żeby zagadywać do ludzi na siłowni" XD Nie dość że większość ma sluchawki na uszach, to nawet jeśli zagadam to co mam powiedzieć żeby mi podał kontakt do siebie to potrenujemy? XD wydaje mi się to śmieszne. Nie chodzi mi o znalezienie dziewczyny tylko po prostu znajomych, zaczyna robić się ciepło więc już kompletnie będę czuł się źle będąc sam.
#samotnosc #kiciochpyta #zalesie



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: RamtamtamSi
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 17
Często ludzie tu piszą o takich rzeczach, że druga połówka to swoją drogą ale nie mają przyjaciół albo chociaż znajomych. I zastanawia mnie dlaczego skoro jest tak dużo osób, które tę samotność czują to jakoś się nie znajdują. Z jednej strony jest to tak powszechne, a z drugiej ludzie jakoś nie mają do siebie dojścia. Nie ma na wykopie jakiegoś tagu do szukania znajomych?
zastanawia mnie dlaczego skoro jest tak dużo osób, które tę samotność czują to jakoś się nie znajdują.


@Kotdog: a nie zastanawia Cie dlaczego jest tak duzo osob, ktore czuja glod albo biede i jakos nie znajduja pracy, ani nie zarabiaja kokosow?

Przyczyna jest ta sama, brak kompetencji
@programista15cm: myślę,że też trochę brak wystarczającej motywacji? Sam kiedyś się ogłosiłem na portalu, szukając znajomych i jeden się odezwał, ale mu nie odpisałem. Niby chciałem, ale to jednak był za duży wysiłek poznać kogoś nowego, jak to się mówi, nie wyszedłem ze strefy komfortu. Ale też nie miałem aż takiej dużej potrzeby jak niektórzy, u mnie to bardziej była nuda niż samotność.
Rozumiem to o czym mówisz,że są ludzie którzy nie
@Kotdog: nie, nie musisz miec kompetencji. Mozesz byc sila przydzielony do grupy np w szkole.
Przeciez codziennie o tym jakis wykopek placze, ze 30 lvl its over, bo juz nigdy nie znajdzie znajomych XDD

myślę,że też trochę brak wystarczającej motywacji? Sam kiedyś się ogłosiłem na portalu, szukając znajomych i jeden się odezwał, ale mu nie odpisałem.


@Kotdog: ciesze sie, ze to dostrzegasz, bo mowienie o samotnosci, kiedy zyjesz w kraju