Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Czasami mam poczucie, że wszystko jest totalnie bez sensu. Ten wyścig szczurów, wspinanie po kolejnych drabinkach kariery, żeby zarabiać więcej, odkładać więcej, mieć lepszy samochód, lepsze mieszkanie. Życie w matrixie, którego utarty schemat został zaakceptowany przez większość społeczeństwa. Ciężko się z tego wydostać, a łatwo przyzwyczaić i zaakceptować, bo przecież tak „powinna” wyglądać rzeczywistość dorosłych ludzi.

Chciałbym podróżować. Najlepiej u boku różowej, z którą rozumiałbym się bez słów. Totalnie budżetowo, nawet na stopa, z dorywczymi pracami w różnych miejscach na świecie i tanimi noclegami, lub spaniem pod namiotem. W sumie bez znaczenia. Tak naprawdę liczy się tylko przygoda. Niezliczona ilość wspomnień, które zostają z nami na zawsze. Nie ma nic cenniejszego niż czas i zdrowie, których nie możemy kupić, a bardzo szybko możemy je stracić. Nie chciałbym za kilkanaście lat zdać sobie sprawy, że może i mam mnóstwo pieniędzy, ale tak naprawdę nigdy nie żyłem. #podrozujzwykopem #podroze #zwiazki #feels



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: RamtamtamSi
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 4
  • Odpowiedz
  • 2
@mirko_anonim spoko, do 30-35 można tak żyć czemu nie, tylko później startujesz od zera. Myślę że ludzie tak żyją ale wiedzą że mają ta przyszłość zabezpieczoną, chata po rodzicach, jakieś źródło dochodu alternatywne niezależnie np. firma czy interes po starych na który #!$%@? zapracowali a nie jeździli na stopa do 30 po świecie
  • Odpowiedz
@mirko_anonim nie spodoba ci się to ale nawet gdybyś dostał to o co prosisz, nadal byłbyś nieszczęśliwy. Zacznij od tego by czuć się z sobą dobrze a dopiero potem narzucaj sobie marzenia.
Załóżmy że poukładałeś sobie wszystko w głowie, mówisz o wielkich wyprawach a robisz coś w tym kierunku? Masz wspomniany namiot i spałeś na polu namiotowym?
Czuję że po prostu chcesz by to wszystko nagle pojawiło ci się przed nosem.
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: to jaki problem? Zamykasz sprawy w Polsce, robisz plan ramowy, pakujesz się i wylatujesz czy tam wyjeżdżasz stopem.
@zzbkk od zera to nie, miliony ludzi z całego świata sobie robi gap yeary, nawet z polskimi korpo-zarobkami to taki wyjazd na rok do Ameryki Południowej czy na dwa lata do Azji raczej nie zabije finansowo, a przygody się wspomina i dekadę później :-).
  • Odpowiedz