Wpis z mikrobloga

@RAMBOnaBOSO: wez sie naucz pythona czy cos a nie planujesz sobie zmarnowac zycie. Jak juz chcesz sie bawic w medycyne to zrób lekarski, teraz w jakimś opolu na te studia biorą każdego tłuka.
  • Odpowiedz
@RAMBOnaBOSO nie osobiście ale pracowałem w szpitalu widziałem jaka jest hierarchia może Teraz po paru latach inaczej ale byłem jak ratownicy znaczyli pracować na izbie to byli od wszystkiego a pielęgniarki kawka ciastko
  • Odpowiedz
@RAMBOnaBOSO dużo więcej możliwości, poza szpitalem masz prywatne przychodnie, możesz otworzyc działalność i robić usługi pielęgniarskie w domach (typu pobieranie krwi w domu, robienie zastrzyków itp). Mam kuzyna po pielęgniarstwie, jest bardzo zadowolony z swojego wyboru :)
  • Odpowiedz
  • 0
@Lonate:
Nowłaśnie mam 2 wyjścia....
Zmienic teraz i być w plecy 1,5 roku albo skończyć ratownika i zrobić studia pomostowe (2,3sem) żeby mieć pielęgniarza []
  • Odpowiedz
@RAMBOnaBOSO pracuję jako mgr farmacji. Mam bardzo dużo znajomych po jednym i po drugim kierunku. Pomijając tak abstrakcyjne rzeczy jak płacenie na nocnych dyżurach jako ratownik za miejsce na sorzed do czekania na zgłoszenia, to finansowo jest przepaść
  • Odpowiedz
@RAMBOnaBOSO:
Nawet gdybyś się zdecydował, tak rozwiązać sprawę, to będziesz do przodu: z anatomią, mikrobiologią, biochemią, biofizyką i innymi przedmiotami, które mogliby ci uznać/przepisać. Dawaj.
  • Odpowiedz