Wpis z mikrobloga

@cotozazycie: nie wiem czy jest sens brać taki metraż na kilka pokoi... zrobić kuchnie łazienkę osobno a resztę razem scalić jako duży room.

No chyba że to typowa klitka dla całej rodziny gdzie tylko facet pracuje na maDke i 2 synów po byłym xD
  • Odpowiedz
  • 0
@GOHAN:

Ja tam szukam czegoś na zapadłej wsi w normalnej cenie i metrażu albo spierdzielam do Stanów żyć jak człowiek jako wieczny turysta. Sypialnia 7m2, salon z kuchnią 14m2. Ludzie co to jest i dlaczego dawno nie zakazne?
  • Odpowiedz
  • 0
@GOHAN: ale przynajmniej mieszkania tanie, duże, dobra pogoda, duzo slonca I ładne otoczenie. Oczywiście rozpiętość cenowa jest tam ogromną ale na prowincji są oferty nieco ponad 100kUSD za 60m2. Na tyle mnie stać. Tam standardem jest juz umeblowana kuchnia, lazienka. Wystarczy kupic jakas kanape, stolik i mozna zyc. Jakby tylko gdzieś jeszcze się zatrudnić na jakiejś budowie byle wystarczyło na ubezpieczenie medyczne i utrzymanie samochodu. Przynajmniej nie maja tam głupich pomysłów
  • Odpowiedz
na prowincji są oferty nieco ponad 100kUSD za 60m2


@cotozazycie: Za tyle to i u nas kupisz 40km od miasta wojewódzkiego.

Jakby tylko gdzieś jeszcze się zatrudnić na jakiejś budowie byle wystarczyło na ubezpieczenie medyczne i utrzymanie samochodu.


@cotozazycie: Mogą cię #!$%@?ć z roboty z dnia na dzień i potem przez pół roku będziesz szukał pracy a leczył się z murzynami w socjalnej przychodni.
  • Odpowiedz
  • 0
@GOHAN:

No ale jak tam wyglądają przedmieścia wzdłuż wschodniego wybrzeża na przykład. Jeden wielki teren zurbanizowany gdzie jest życie.

Właśnie tylko i wyłącznie powstrzymuje mnie brak szans na zielona karte i brak jakiegokolwiek zabezpieczenia socjalnego.
  • Odpowiedz
@cotozazycie: Ale przecież tam już nie potrzeba wizy a jak pracujesz i płacisz podatki to nikt cie nie deportuje. Najlepsze jest to, że nawet jak jesteś nielegalnie to mozesz płacic podatki
  • Odpowiedz