[mickpl]

Przejeżdżam sobie koło nowo oddanej inwestycji, korek był to patrzę szybko co to. Oddane miesiąc temu.

Na balkonach naliczyłem 5 bannerów "sprzedam" XD

Jprdl, w jakim my państwie żyjemy, że fliperzy mogą sobie z rynku mieszkaniowego robić ruletkę. Handlowanie biletami na koncert jest zakazane, podnoszenie cen paliw po jakąś panikę też itd. - a tutaj hulaj dusza, kupuj, sprzedaj drogo.

Oczywiście będzie w końcu ten moment, że którejś partii fliperów zakład z rynkiem nie wyjdzie, ale do tego czasu wszyscy normalni ludzie muszą to znosić. Jak to się porobiło, że to w ogóle jest legalne XD

#nieruchomosci #deweloperka #natropieflipperow

[Turbulencja]

@mickpl: Póki tego nie uregulują, to ludzie będą korzystać. Od kilku lat dla sportu kupuję kilka dziur w ziemi rocznie i sprzedaje po wybudowaniu. Kilkanaście godzin poświęconego czasu, a zysk z jednego mieszkania zazwyczaj 6 cyfrowy, wiec czemu miałbym z tego nie korzystać? Jak rynek siadzie to będę skupywał dla siebie, a jak wprowadza dodatkowe podatki to sprzedam i zainwestuje gdzie indziej.

Niemniej zgadzam się, ze jakaś forma regulacji i

[PlesniakPospolity]

Na balkonach naliczyłem 5 bannerów "sprzedam" XD

@mickpl: Najczęściej to red flag o gównianej / mało prestiżowej inwestycji, ale frajer zawsze się znajdzie.

[ArnoldZboczek]

musimy oglądać reklamy typu jak zacząłem zarabiać 40

@Iorem_ipsum: polecam klikać im w te reklamy ile wejdzie bo za kliki często muszą placic, wypełniać formularze zgłoszeniowe na te pseudoszkolenia to moze się naciągacze trochę nauczą pokory

[klamkaodokna]

w jakim my państwie żyjemy

@mickpl: w takim, w którym JESZCZE są jakieś resztki prawa własności

[editores]

Na balkonach naliczyłem 5 bannerów "sprzedam" XD

@mickpl: no i co z tego? ludzie kupili i rezygnują. jeżeli ktoś sprzeda z zyskiem to zapłaci podatek.