Wpis z mikrobloga

Niedługo mija 25 lat jak z kumplami na naszej miejscówce w lesie zakopaliśmy stalową skrzynkę zawierającą:

- notes z naszymi wpisami
- butelkę słynnej nalewki marki #keleris
- butelkę wina szlachetnej marki Jabłuszko Sandomierskie
- paczkę fajek marki Sobieskie

Skarb został zakopany przez grupę 4 przyjaciół celem ponownego odkopania go i konsumpcji 25 lat później jako swoisty test długowieczności naszej przyjaźni. Mieliśmy po 17 - 18 lat, dziś jesteśmy po czterdziestce. Niestety jednego z nas los odebrał nam zdradziecko zsyłając na niego nowotwór parę lat temu. Zostało nas trzech i w marcu, dokładnie ósmego, w dzień kobiet, mija te umówione ćwierć wieku. Nadal jesteśmy przyjaciółmi choć życie rozrzuciło nas po Polsce między Warszawę, Kraków a Wrocław. Nadal jednak mamy rodziców w Świętokrzyskiem i od czasu do czasu widujemy się tam przy okazji np świąt.

Jeśli chcecie zobaczyć relacje z odkopania skarbu i jego degustacji po latach zostawcie plusa, będę wolał.

Mam nadzieję, że uda się go odnaleźć po latach ponieważ 25 lat temu nie było pinezek Google. Jest zakopany pod charakterystycznym drzewem jednak dość głęboko w lesie, mam nadzieję że ćwierć wieku nie zatarło całkowicie śladów…

#przyjazn #meskaprzyjazn #kapsulaczasu
  • 117
Mam nadzieję, że opowi się uda.


@Bulwdyl: Powinno się udać, skarb zakopany jest w fajnej miejscówce, głeboko w lesie, za dawnych lat nikt tam się nie zapuszczał, mieliśmy tam miejscówę z szałasem i miejscem na ognicho, był też niewielki strumyk. Ile imprez tam się odbyło to nawet nie policzę. Z tego co wiem to nic się tam nie zmieniło
zabezpieczyliście jakoś zawartość, czy po prostu wciepaliście wszystko i zakopaliście?


@wormik: całość jest w dużej metalowej skrzyni, nie pamietam dokładnie co to za skrzynia ale coś wojskowego z tego co mi się przypomina, butelki obłożone są styropianem i okręcone folią strecz, paczka fajek była wciśnięta w kondoma i też okręcona streczem przy jednej z butelek, notes też był mocno ostreczowany z tego co pamiętam. Całość była ułożona w skrzyni i dodatkowo
Życzę Wam aby akurat ta część lasu ocalała przed chciwością PiS-owskich ścierwojad*w. W przeciwnym razie szukaj wiatru w polu. A raczej skrzyneczki na przemielonym przez ciężki sprzęt zrębie.