@jezus_cameltoe: z tyłu głowy mam od jakiegoś czasu, żeby sobie kupić biblię, koran i torę, przeczytać i porównać. Z drugiej strony wolę scifi i jest tyle świetnych pozycji, że minie sporo czasu, aż zrealizuję pomysł.
@Cadore nie no co prawda całego starego nie czytałem ale znam fragmenty, np #!$%@?ł mnie kiedyś fragment księgi tobiasza xd
Zdarzyło się, że pewnego dnia Tobiasz będąc znużony grzebaniem zmarłych, powróciwszy do swego domu, położył się przy ścianie i zasnął. Podczas gdy spał, spadł z gniazda jaskółczego ciepły gnój na jego oczy, i zaniewidział.
@Cadore: @jezus_cameltoe stary testament faktycznie jest do dupy. Państwo Izrael tylko to potwierdza. Nowy testament to już majstersztyk, ale głupi ludzie nie rozumieją co tam jest napisane.
No taka przypowieść o talentach. Ojciec dał dwóm synom po 500 patentów. Jeden kupił mieszkanie w Warszawie a drugi wpłacił na lokatę. Po powrocie z podróży ojciec wezwał synów i zapytał o talenty.
Pierwszy odpowiedzial. Patrz ojcze, kupiłem mieszkanie na Bemowie za 500 talentów.
@aa-aa: dlaczego? Moja droga do ateizmu zaczęła się od Biblii właśnie. Wystarczy tylko dostrzec sprzeczności w Ewangeliach, listach itd. i zacząć zadawać pytania. Proste pytanie: skąd się wziął Bóg? Ale nie pytam filozoficznie, ale historycznie. Skąd o nim wiemy?
@jezus_cameltoe: tak, uwielbiam takich kanapowych myślicieli których przerasta zrozumienie tekstu pisanego bo nie znają kontekstu kulturowego ani historycznego, ale czego się spodziewać po ruchu 8 gwiazd
@jezus_cameltoe: po przeczytaniu całej Biblii (całego Nowego Testamentu plus historię żydowskich napierdzielanek pobieżnie) zostałem z ateisty protestantem, więc to bywa różnie
18+
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
@jezus_cameltoe: "... rozważ ją i przemyśl" - jak długo trzeba rozważać PŚ, żeby zostać ateistą? Pytam, bo ja jak i m.in. wielu kapłanów, teologów i biblistów czyta Biblię na okrągło i na okrągło ją rozważa, a mimo to nadal są wierzący, a nawet dzięki temu pogłębiają swoją wiarę ¯\(ツ)/¯
@jezus_cameltoe: ja nie czytałem. Tak samo jak nie czytałem Koranu, Talmud, księgi Mormona ani 50 Twarzy Greya. Niektóre rzeczy można po prostu a priori uznać za bełkot.
wielu kapłanów, teologów i biblistów czyta Biblię na okrągło i na okrągło ją rozważa, a mimo to nadal są wierzący, a nawet dzięki temu pogłębiają swoją wiarę ¯\(ツ)/¯
Kwestia jest prosta - jeśli chcesz wierzyć, to będziesz szukał pretekstów aby wierzyć jeszcze mocniej.
Jeśli natomiast do sprawy podejdziesz konstruktywnie, to wystarczą pierwsze dwa rozdziały PŚ (Księga Rodzaju) żeby zauważyć, że tu nie ma żadnej prawdy objawionej, a są tylko zgadywanki
Zdarzyło się, że pewnego dnia Tobiasz będąc znużony grzebaniem zmarłych, powróciwszy do swego domu, położył się przy ścianie i zasnął. Podczas gdy spał, spadł z gniazda jaskółczego ciepły gnój na jego oczy, i zaniewidział.
No taka przypowieść o talentach. Ojciec dał dwóm synom po 500 patentów. Jeden kupił mieszkanie w Warszawie a drugi wpłacił na lokatę. Po powrocie z podróży ojciec wezwał synów i zapytał o talenty.
Pierwszy odpowiedzial. Patrz ojcze, kupiłem mieszkanie na Bemowie za 500 talentów.
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Dokładnie tak to wygląda. Przeczytasz, uznasz za brednie, rezygnujesz z wiary.
Dokładnie tak to wygląda. Przeczytasz, uznasz za brednie, rezygnujesz z wiary.
Kwestia jest prosta - jeśli chcesz wierzyć, to będziesz szukał pretekstów aby wierzyć jeszcze mocniej.
Jeśli natomiast do sprawy podejdziesz konstruktywnie, to wystarczą pierwsze dwa rozdziały PŚ (Księga Rodzaju) żeby zauważyć, że tu nie ma żadnej prawdy objawionej, a są tylko zgadywanki