Wpis z mikrobloga

#zalesie

Niewiele mnie rzeczy #!$%@? równie mocno co "altruisci", którzy czują potrzebę uczenia każdego, bez zgody/przyzwolenia osoby uczonej.

Przykład: Jakiś czas temu poszłam z znajomym na bilard do jakiegoś zwykłego lokalu typu bilard + kregle. Zasadniczo nic niezwykłego. No więc sobie gramy, jakieś podstawy mamy, ale z celnoscią średnio. Mimo to czerpiemy radość, ględzimy sobie, no jest miło ogólnie.

I wtedy się pojawią on - zjeb, który czuję potrzebę uczenia każdego naokolo - podbija taki nieproszony i nie zacznie od czegoś w rodzaju "hej, widzę że gracie po raz pierwszy (pudło), chcecie kilka sztuczek?" tylko podbija i zaczyna "chodź, pokaże Ci jak to sie robi" i lezie ze swoim kijem. Chyba mniej by mnie zagotował, gdyby był pijany, no ale nie, on tak na trzeźwo.

Oczywiście jak powiedziałam zirytowanym głosem "dziękuję, obędzie się" to coś tam #!$%@? o "nauczeniu się przyjmowania rad" I sobie poszedł. Wyrażam nadzieję, że ktoś mu (jak każdej tego typu osobie) obije pysk.

Kuźwa, człowiek płaci żeby sobie w spokoju że znajomym pograć, to muszą zaczepiać. Powinno być jakieś oznaczenie "nie przeszkadzać", żeby dać takim cymbalom znać, że ja się nie chcę z nimi integrować.

Inb4 "on chciał ci pokazać byś sobie krzywdy nie zrobila", no znam zasady, umiem się składać do strzału i takie tam, po prostu jedną partię męczyliśmy 30 minut, co było naszym świętym prawem.
  • 15
@Ziom166 o #!$%@? tak, ogólnie altruizm jest sztuczny i na pokaz, egoizm jest naturalną ludzką cechą, ja jestem egoistą i otwarcie to przyznaje, nie rozumiem po #!$%@? udawać, że się jest "altruistą"
@Ziom166 ale czego się pultasz, op nie chciał źle, skąd miał wiedzieć że sobie nie życzysz jakiegoś pouczania i rad xd z resztą usłyszał odmowę i poszedł sobie w swoją stronę, życzenie obicia mu mordy jest w tym przypadku na wyrost xd może chciał zagadać albo się zaprzyjaźnić nawet i nie zna innego sposobu ( ͡º ͜ʖ͡º)
via Android
  • 0
@estand Gdyby nie fakt że sam lokal mi się podobał, bo nie żadna mordownia, tylko raczej taka wielkomiejska kręgielnia to możliwe że bym z mordą/łapami wyskoczyła. To zaczepiający powinien się bać, a nie ja idąc że będę zaczepiana.
via Android
  • 1
@WenerowaAngela No nie wiem, np po tym że jak z kimś jestem i spędzam z tym kimś czas,to nie chcę gadać z losowymi ludźmi?

Do tego kulturą wypada, by się zapytać czy można dołączyć, a nie się wpieprzać?

Do tego gdy się usłyszy odmowę, to darować sobie diatrybę np. przyjmowania rad?

I tak wiem, że przez kolor paska się zacznie tu obracanie kota ogonem, ale w pełni podtrzymuje swoją opinię.
@Ziom166 no ale nie każdy sie domyśla że łaskawy panicz nie ma ochoty wchodzić w jakiekolwiek interakcje, nawet będąc w grupie znajomych.

No rzeczywiście, trzeba o audiencję prosić w barze żeby księżniczki nie urazić. Typ, chciał ci pokazać kilka trików a ty się zesrałes na miętowo. I miał rację,w twojej sytuacji chyba trzeba się nauczyć przyjmowa rad i jak wnosze po poniższym panowania nad agresją ( ͡º ͜ʖ͡º
@Ziom166: pamiętam na kursie prawa jazdy, zasady pierwszej pomocy. Zanim kogoś zaczniesz macać i sprawdzać tętno (pierwszą odpowiedź na pytanie "leży człowiek na ławce"), zagadać "dzień dobry, czy wszystko ok?"
Wtedy unikniemy np. #!$%@? od kogoś, kto sobie tylko drzemie ¯\(ツ)/¯

Może kolo chciał się pochwalić swoim skillem (w głupi sposób), może chciał być miły, ale nie umiał (xD), nie wiem. W każdym razie nie powinien się wpierniczać.

Mi też się
@Ziom166: Niektórzy niczego większego w życiu nie potrafią, więc dowartościowują się mało istotnymi rzeczami (skill w sporcie lub grze internetowej). Jak ktoś ma #!$%@? w te czynności i robi to tylko dla zabawy to czują okazję do dowartościowania swojego malutkiego ego.