Wpis z mikrobloga

@3x32: No spoko, mężczyźni są w stanie się bardzo poświęcić dla kobiety i dziecka. Mamy to zaprogramowane. Ale pytanie w zamian za co? Ano za piękna i mądra, opiekuńcza żonę. Za dziecko, które jest wychowywane w szacunku do ojca. A nie za szona albo roszczeniowego tęczowego ulańca z dzieckiem od mokebe
Konserwatyzm robi swoje, masz rację.
Pierwszy komentarz to oczywista ironia i aluzja bo faceciki same często w zwyczaju mają pisać: "kobieta powinna być..." xD
"potrzebą faceta powinno być utrzymanie kobiety i jej dzieci"
Ojej, cóż za wielkie zdziwienie.
Ale już nikt się nie sra jak incele degradują rolę kobiet do inkubatorów podkreślając tym samym, że nadrzędna wartością w ich życiu powinno być urodzenie dziecka.
Dlaczego zatem słychać skowyt gdy odwróci się role
@localoca co konkretnie jest zaprogramowane?
Nikt nie jest na sztywno zaprogramowany do konkretnych zachowań, sam decydujesz jakie działania podejmiesz w przyszłości, nie nieistnieją wgrane sterowniki.
Chcesz być ojcem? Spoko.
Nie? To nie.
Nie lubisz dzieci? No to super.
Nie musisz nikogo chronić, jedynie pewne okoliczności wymagają tego i ludzka empatia.
Ale już nikt się nie sra jak incele degradują rolę kobiet do inkubatorów podkreślając tym samym, że nadrzędna wartością w ich życiu powinno być urodzenie dziecka.


@Filippa: Pokaż mi screeny z komentarzami, kto tam tak robi, że tęczowa #!$%@? tak napisała xD
@Filippa jak trzeba tłumaczyć że coś jest sarkazmem, to ta osoba słabo go użyła, a nie my wszyscy jesteśmy ograniczeni i tego sarkazmu nie rozumiemy. Oczywiście że mężczyzna nie potrzebuje terapii, terapię jako lek na całe zło wymyślili sobie rzydki