Wpis z mikrobloga

Mam przyjemność zaprosić Was na odcinek audycji z cyklu „Inne Historie Polski”, w którym razem z profesorem Wojciechem Tygielskim rozmawiamy o twórczości Jana Matejki i ukrytych w niej… kodach historycznych. [https://youtu.be/M4tah_PtR4c?si=3Z_g1HbJlhCoaYq3]( https://youtu.be/M4tah_PtR4c?si=3Z_g1HbJlhCoaYq3)
Uspokajam wszystkich, „Bitwę pod Grunwaldem” sobie darowaliśmy, bo w tym temacie akurat znajdują się ciekawsze, a może i mniej znane wątki.

Wizja naszej historii z płócien mistrza to obrazy już na stałe wdrukowane w świadomość każdego Polaka. Myślimy o naszej przeszłości nimi, widzimy twarze władców (choć często były to twarze znajomych krakowian wykreowane przez malarza), mamy zakodowany wizerunek wielkich Polaków, ale także i tych zapisanych w historii niechlubnie. To przez te obrazy wyobrażamy sobie bitwy, znamienne momenty, triumfy czasem klęski. Tu trzeba zanaczyć, że skala twórczości artysty z Krakowa to malarstwo historyczne bez precedensu w dziejach samej historii sztuki. Tylko, czy to na pewno malarstwo historyczne? Czy nie za dużo w nim jest ukrytych znaczeń, przekazów wręcz kodu, który nazwać możemy „kodem Matejki"?

Myśląc o tym, jak skonstruować scenariusz tej audycji przyszło mi do głowy oparcie się na wizerunku: Władcy, Zdrajcy, czy Mędrca. Dlaczego? Bo w jakiś sposób powtarzają się w dziełach Matejki, ale to co mówią to już inny temat.

Na obrazach:
1. „Stefan Batory pod Pskowem”.
W programie usłyszycie fragment niesamowitej wręcz historii, kto i w jakich okolicznościach stał się pierwowzorem wizerunku Stefana Batorego, ale także w jaki sposób przedstawiano naszych władców.

2. „Rejtan na sejmie 1773”.
Obraz, który 90 lat po wydarzeniach sejmu rozbiorowego chcieli zniszczyć potomkowie niechlubnych bohaterów. Zupełnie poważnie, kręgi arystokracji planowały odkupienie obrazu, a gdy się to nie udało, interwencję u cesarza Napoleona III aby nie dopuścił do pokazania płótna na na wystawie w Paryżu. Ostatecznie w 1867 został tam nagrodzony złotym medalem, a „Reytana” kupił nomen omen cesarz Franciszek Józef

3. „Stańczyk w czasie balu na dworze królowej Bony wobec straconego Smoleńska”.
Nie wiemy tak naprawdę, czy Stańczyk istniał czy to renesansowi autorzy wkładali mu w usta pewne przemyślenia i cięte riposty do polskich królów. Nie mniej stał się symbolem historiozoficznego spojrzenia na losy ojczyzny. Mędrzec, który dalekowzrocznie dostrzega skutki błędów polskich władców, które doprowadzają do wzrostu potęgi Moskwy kosztem osłabienia Polski i Litwy. Ale takich mędrców w dziełach mistrza Jana było jeszcze kilku.

#sztuka #art #gruparatowaniapoziomu #filozofia #polska #krakow #historia #ciekawostki #podcast #polityka #polskiyoutube #radio #audioboners #qualitycontent #nauka
HistoriaPodcast - Mam przyjemność zaprosić Was na odcinek audycji z cyklu „Inne Histo...

źródło: Untitled-2

Pobierz
  • 1