Wpis z mikrobloga

@blablalbla: Nie wiem, jakie masz doswiadczenie ale nie ma chyba budowy, która rozpoczyna się od wbicia łopaty. Określenie budowa to cały szereg prac przygotowawczych gdzie prace ziemne czy budowlane to raczej te rzeczy, które dzieją się w 2 połowie całego procesu (patrząc na czas trwania inwestycji). To co Tusk napisał to raczej taki heheszek - uszczypiliwość bo musi dokładnie sobie zdawać sprawę (mając takie doświadczenie) jak to wszystko wygląda. Najgorsze jest
  • Odpowiedz
kolejny problemy ma z myśleniem jeżeli ten tekst ma dowodzic że coś nie pykło xD ten tekst idealnie tylko słowa Tuska potwierdza, żadna budowa się nie zaczęła


@blablalbla: Czyli jak dostaniesz zgodę na budowę domu i nie wylejesz od razu fundamentów, tylko najpierw pójdziesz podpisywać umowy i szukać wykonawcy, to według Ciebie mogą zgodę w każdej chwili cofnąć, bo nawet jak zapłacisz zaliczki, a termin jest za 3 miesiące, to żadnej
  • Odpowiedz
@zosiaa: ziom oni maja nawet niektóre pozwolenia od kilku lat i nie zaczęli budowac. Nie zabezpieczyli środków. Ramy finansowe wyznaczyli po przegranych wyborach.

Wymagałbym chociaż minimalnych, namacalnych efektów. Pod izere chociaż ścięto las ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@marcinnet: ja rozumiem kiedy rozpoczyna się formalnie "budowa", odnoszę się tylko do tego banialuka co napisał Tusk. No bo jaki ma sens taka wypowiedz poza heheszkami? Czy wg niego cały proces przygotowawczy, projektowy i analityczny nie ma żadnego sensu i nie ma co dyskutować bo przysłowiowy Mietek nie poszedł z łopata i jej nie wbił w ziemie? Co niby ten błahy fakt miałby zmienić w całości procesu tej inwestycji. Niech sobie
  • Odpowiedz
To co Tusk napisał to raczej taki heheszek - uszczypiliwość bo musi dokładnie sobie zdawać sprawę (mając takie doświadczenie) jak to wszystko wygląda


@zosiaa: Albo zwykła populistyczna bzdura. Gość jest w końcu zawodowym politykiem.
  • Odpowiedz
@blablalbla: sory ale wbić łopatę w łeb to sobie powinni ci którzy pitolą ze olaboga nie wbito jeszcze łopaty.
Cymbały weźcie dobie na tapetę budowę dowolnej Ski i sprawdźcie ile lat trwa przygotpwywanie koncepcji wielowariantowych, raportow DŚU, przygotowywanie projektu, wydawanie pozwoleń, inwentaryzacja w terenie, wykupy, odwołania, oczekiwanie na ZIZ, sama procedura przetargowa...
Zwykła drogę buduje się 12-15 lat przy czym etap waszej debilnej łopaty to ostatnie 3 lata procesu.
Wykopową sztafeta
  • Odpowiedz
ale nie ma chyba budowy, która rozpoczyna się od wbicia łopaty


@zosiaa: budowa zaczyna się od wbicia łopaty. wszystko wcześniej to przygotowanie do budowy, co jest częścią przedsięwzięcia (a przy odpowiednich warunkach "projektu"). budowa jest jednym z etapów przedsięwzięcia. jeśli ten etap jeszcze się nie zaczął, to nie ma go jak przerwać. Dolan odnosi się do semantyki, "wyjaśnienie" z twittera wskazuje, że jego autor nie zrozumiał słów i całość potwierdził.
  • Odpowiedz
@eloar: No ale nawet średnio rozgarnięty człowiek wie, ze cala ta dyskusja rozchodzi się o to co dalej z cala ta inwestycja, a nie tylko i wyłącznie prac ziemnych czy budowlanych, takie wpisy jak ten Tuska są dla przygłupów. To jest żart na poziomie gimnazjum.
  • Odpowiedz