Wpis z mikrobloga

#depresja #przegryw #samotnosc #feels #psychologia
Ja mam jakiegoś pecha życiowego. I to niezadziała gadka, że tylko w mojej głowie to jest, bo to jest poprostu niemożliwe żeby wszystkie moje plany, próby naprawienia swojego życia zawsze kończyły się porażką, nieważne jakbym się starał zawsze kończy się tak samo. Nigdy niemiałem szczęścia w życiu ale teraz to jakieś kombo porażek. Nawet próbowałem w wojsku swoich sił i wyszło jak zawsze. Wiem, że niekażdy musi być szczęśliwy i ja chyba jestem jedną z tych osób które poprostu niezasługują na szczęście. Niedość, że niemam pracy [wszyscy od razu z b---y mnie odrzucają], to jeszcze brak jakichkolwiek znajomych [a z wyglądu niejestem jakiś paskudny a z charakteru bym powiedział, że jestem dość przyjazny do ludzi]. I tak się kręci ta spirala porażek
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach