Aktywne Wpisy
krucjan +228
Też macie takie lekko autystyczne skrzywienie, że prawie wszystko co robicie to rozkminiacir, żeby robić to tak, aby jak najmniej przeszkadzać innym? A jeśli robię coś co jakoś utrudnia życie innym to analizuję na ile mi to ułatwia życie a na ile utrudnia innym. Jeśli stosunek tego, że mi dana rzecz naprawdę mega ułatwi życie a innym ludziom w bardzo znikomym stopniu je utrudni i mogą łatwo to utrudnienie w jakiś sposób
EmDeCe +534
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Jak zwykle nie rozumiesz co czytasz. Czy każdy palący papierosy albo opalający się dostaje raka? Jeśli nie, to czy według ciebie jest to równoznaczne z tym, że palenie i nadmierne opalanie nie powodują raka?
@SkrytyZolw: nie zadbali. Miałem szczęście, że doszczętnie się nie zepsuły oraz jako dorosły wydałem kilkanaście kafli na leczenie w ciągu jednego roku. Miałem też trochę pecha i tego jednego dałem sobie wyrwać zanim poszedłem do porządnego dentysty, bo być może miałbym wszystkie.
Co do tych ósemek to wydaje mi się, że większość osób je wyrywa, dlatego napisałem o manipulacji, no ale z
To nie bardzo rozumiem co się dziwisz. Nie każdy 18 latek ma kilkanaście kafli na leczenie.
Większość osób je usuwa, bo ewolucyjnie zmniejszają się nam żuchwa i szczęka i najzwyczajniej nie ma na nie miejsca. Ale to są normalne zęby ja mam wszystkie cztery ósemki.
To zależy. Jak masz problemy z dziąsłami, nosisz aparat lub masz uzupełnienia protetyczne, to tak. A jak nie masz nic z wymienionych rzeczy, to nie ma potrzeby. Szczotkowanie i nitkowanie wystarczy.
Dzięki za odpowiedź, przyznam że kusi mnie ten zakup xD
@SkrytyZolw: czy ja napisałem, że zrobiłem to w wieku 18 lat? Nie, w dorosłym życiu, a konkretnie to koło trzydziestki, a wcześniej nie byłem u dentysty chyba z 20 lat. Zatem jest to spore zaniedbanie i jeżeli ktoś nie ma 7 zębów w wieku 35 lat, to musiał zaniedbać temat przynajmniej tak samo i mieć
Boje się tylko że ząb jest w tej tragicznym stanie że będe musiał zabulic z 1000 zł jak nie więcej chociaż nie wiem, może mi się wydaje ale od kiedy mam szczoteczkę soniczną to ząb wygląda dużo lepiej i nie boli przy
Ale rozumiem, że masz silną
@SkrytyZolw: Chodziło jedynie o to że nie jest to częste a bardzo sporadyczne. Jeżeli byłoby to częste to przy stanie uzębienia Polaków mięlibyśmy epidemię zgonów na serce a nie mamy.
A co ze statystycznym 35 latkiem który
O szczoteczkach: po swoich dlugich przygodach i oglądaniu rekomendacji vz praktyka wychodzi ze jest najlepsza elektryczna zwykła.
Soniczna jest delikatna, troche to pic na wode i u mnie nie domywala zebow co dawalo osad co pol roku do czyszczenia.
Najlepiej sie u mnie utarlo to szczoteczka elektryczna + pasta "scierajaca" na zmiane z elmex (bardzo jest delikatna i przy niej samej powstawal osad), ale jest spoko uzupelnieniem aby nie miec
Koferdam jest gumowy, a od zapachu gumy w ustach też mi się chce rzygać XD
@sprawdzajacy: w jakim kraju mieszkasz?