Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Żyje ktoś z was, faktycznie takim stylem życia 6h snu, 6h+6h prace, 3h na siebie, 3h relacje?

Podzielcie się tipami jak jesteście to w stanie skompresować i nie wypaść z takiego tempa?
Chodzi mi, jeśli zarabiacie na tym tak 500k rocznie wzwyż przy mniej to nie ma się co napinać.

Bo żeby to wytrzymywać, to nie da się normalnie z trzeba mieć już pewne systemy jak człowiek-instytucja. Żarcie pewnie zamawiane, sprząta sprzątaczka. Wszystko na chatę, garaż podziemny. O partnerach się nie wypowiem, ale jak są dzieci to pewnie tylko dlatego że praca z domu się widzi z nimi i partnerem to są te dwie złote godziny dziennie poświęcane na przejazdy. Siłownia, basen, fizjo, spa/barber/fryzjer, spożywcze musiały by być blisko albo w terenie budynku.
#pracait #produktywnosc #rozwojosobisty #overemployed #pieniadze #zarobki #pracazdalna



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Dipolarny
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 13
@dthprf: no też coś takiego słyszałem, ale jestem ciekaw ile komu to norma. Ja lubię i z 9 pospać często, ale żyje aktywnie i wiem że czasem lepiej wstać po 7, bo te dwie to się w zasadzie nie śpi i czasem człowiek bardziej zmęczony
@sprawdzajacy: ja tak spalem po 5h, 6h dluzszy czas i mi sie wydawalo ze mi wystarcza. Gówno prawda. Zaczalem spac normalnie to widac mega roznice, glowa pracuje te 8h bez problemu, uwage latwiej utrzymac, energia do zycia jest. A przy silowym treningu to wrecz przestaje progresowac jak nie mam tych 7h, 8h.

Drugim gamechangerem dla mnie bylo uregulowanie snu - chodze spac o tych samej porze i tak samo wstaje. Za
via mirko.proBOT
  • 0
Anonim (nie OP): Złe pytania zadajesz, i tylko się w pracoholizm wkręcisz.

Hajsy zwiększam większą odpowiedzialnością i kwalifikacjami, i w klasycznym stylu typowych pracowników wiedzy a la Peter Drucker, dobrą priorytetyzacją i umiejętnościami wykorzystywanymi w coraz mądrzejszy sposób dzięki doświadczeniu - a nie robieniem więcej godzin, bleeeh.

6+6 to robiłem na studiach jak się pracowało zdalnie pomiędzy wykładami - od tamtego czasu czas pracy tylko w dół.

(No, dobra, może nawet