Wpis z mikrobloga

Mam pytanie odnośnie cen mieszkań i domów, jeżeli jakimś cudem spadłby ceny to czy materiały budowlane i robocizna też by spadła?

Koszt wybudowania małego domu to teraz ok. 600-800k (zależy od różnych czynników), po dużej korekcie co by spadało materiały czy robocizna? Jakoś nie jestem sobie tego w stanie wyobrazić, by budowlańcy schodzili tak z cen za roboty, ani tego by ceny materiałów magicznie potaniały jak leki po skończeniu refundacji.

#nieruchomosci
  • 8
  • Odpowiedz
  • 0
@henk__ no właśnie, więc jakim cudem wprowadzanie nowych podatków progresywnych albo likwidowanie programów dopłat do kredytów diametralnie miałyby zmniejszyć ceny na rynku skoro ceny budowy nowych domów by się nie zmieniały
  • Odpowiedz
@SuperMaslo: materiały mogą tanieć patrząc na to że w tej chwili szef bierze suszone drewno z atestem z Niemiec w lepszej cenie niż nasze prosto z tartaku, tak tam dowaliło kryzysem w budowlance
  • Odpowiedz
Koszt wybudowania małego domu to teraz ok. 600-800k (zależy od różnych czynników)


@SuperMaslo: Co to znaczy mały dom? 100m2? Z tego co widziałem w kosztorysach i gadałem ze znajomymi, to 600k to raczej SSZ i to pod warunkiem, że budujesz na wygnajewie, gdzie działka nie kosztuje 300k.
  • Odpowiedz
Co to znaczy mały dom? 100m2? Z tego co widziałem w kosztorysach i gadałem ze znajomymi, to 600k to raczej SSZ i to pod warunkiem, że budujesz na wygnajewie, gdzie działka nie kosztuje 300k.


@Pharos: dobra rada: nigdy nie wierz znajomym, dopóki nie pokażą faktur.

Mój 150m^2 kosztował 210k do SSZ. Mam na myśli sam budynek.

Działka była droga, bo pod Warszawą koło stacji KM.

Koszt wybudowania małego domu to teraz
  • Odpowiedz
  • 0
@Yuri_Yslin @Pharos celem mojej wypowiedzi nie było podanie konkretnego przykładu projektu z kosztorysem, a zapytanie jak pęknięcie "bańki" miałoby wpływ na ceny budowy nowych domów.

Jak bardzo potaniałyby materiały czy robocizna po załamaniu rynku mieszkaniowego?
  • Odpowiedz
@SuperMaslo: Jebniecie rynku mieszkaniowego tylko w Polsce bez krajów ościennych nie wpłynęło by aż tak na ceny materiałów budowlanych. Natomiast obecnie w strefie euro jest totalna padaka i niższe ceny materiałów już zaczynają się pojawiac jakby do tego doszło jebniecie u nas to na pewno byłyby solidne spadki według mnie. Co do robocizny ciężko powiedzieć bo dochodzi więcej ludzkiej psychiki ale też prędzej czy później doszłoby do spadków cen.
  • Odpowiedz
@SuperMaslo: materiały na 100 procent pójdą w dół - no chyba że państwo wyskoczy z programem skład plus (bo na cła w UE nie ma szans).

W Chinach obecnej developerka rozwaliła sobie twarz. Sentyment będzie tam ultra negatywny do nieruchomości jeszcze przez dobre kilka lat. Wszyscy producenci materiałów budowlanych od nich będą poszukiwać teraz zbytu (a Chiny konsumowały tego dużo dużo więcej niż UE i Stany razem).

W Europie Zachodniej developerka
  • Odpowiedz