Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Mam wielu znajomych programistów... i nie ukrywam że gul mi skacze, jak słyszę ile oni zarabiają. I wcale nie jestem januszem co mówi "nic nie robią, tylko w komputer klikają, wzięliby się za łopatę to poznaliby co to prawdziwa robota". Wkurza mnie to po prostu że IT jest zbyt mocno uprzywilejowane w stosunku do reszty narodu, a to głównie dlatego, że mają dwa czynniki: duży popyt na ich usługi i strumienie zagraniczne które pakują w to pieniądze. Ergo, mogą zarabiać w walutach typu euro czy dolary.
Ja sam pracuję w korporacji, ale osiągnąłem limit i szczyt swoich zarobków (14 tys. brutto) na stanowisku starszego eksperta w audycie. I praktycznie nie mam szans przebić tego sufitu chyba że byłbym jakimś menadżerem albo dyrektorem ale nie dość że to dużo większy stres i ciśnienie, to te zarobki też nie dałyby mi dużego przeskoku - raptem może 2-3 tys. brutto więcej. A poza tym BAAARDZO cięzko jest się przebić na takiego menadżera czy dyrektora.
Tymczasem moi kumple z IT po 2 latach doświadczenia są w stanie na b2b wyciągać tyle co ja mam w brutto, czyli na rękę dostają po 14k, do tego się non stop chwalą ile to oni nie walą w ch... w pracy, opierdzielają się, jeden to się chwalił że jakiegoś tam taska zaplanował na robienie 3 dni a wrzeczywistości zajęło mu to 3 godziny... no dla mnie to jest nie pojęte. Ja musiałem żyły sobie wypruwać żeby być tu gdzie jestem i zastanawiam się gdzie popełniłem błąd...

#programowanie #korposwiat #gorzkiezale #pracbaza



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: razzor91
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 10
@mirko_anonim podzielam frustrację, gdybym rządził tym krajem to bym programistom nałożył górne limity zarobków na poziomie 2 średnich krajowych, a potem wydał dekret nakazujący przymusową amputację obu rąk.
@mirko_anonim po pierwsze, uwaga: życie nie jest sprawiedliwe, po drugie chłop może koloryzować bo jest sporo rzeczy typu crunch, zmieniające się w locie wymagania klienta, golive, asap fixy itd, a taka praca 3h zamiast 3 dni to raczej wyjątek raz na jakiś czas. Trawa zawsze będzie bardziej zielona u sąsiada, dobrze zarabiasz, moim zdaniem szkoda zdrowia zeby myśleć że ktoś ma lepiej bo zawsze się taki ktoś znajdzie
Życie nie kończy się na audycie i jeśli tego nie widzisz i nie masz pomysłu na siebie to chyba jasne dlaczego 14k brutto jest Twoim sufitem.
via mirko.proBOT
  • 0
Anonim (nie OP): Błąd to w tym kraju jest. Ty miałeś jedynie pecha. Ogólnie dużo ludzi w Polsce ma ogromne poczucie niesprawiedliwości (i słusznie), bo ich los nie zależy od ich ciężkiej pracy, tylko od zmiennych zewnętrznych.

Zauważ, że jakby Polska nie nazywała Polską to by się nazywała Loteria :). Popatrz:
- Idziesz do szkoły i loteria. Jeden nauczyciel do niczego, drugi super.
-Idziesz do lekarza i loteria, bo może to